Mocno rośnie popyt na LNG

Zapotrzebowanie na LNG będzie w tym roku w Polsce o blisko jedną piątą większe niż w 2013 r.

Publikacja: 22.04.2014 05:13

Mocno rośnie popyt na LNG

Foto: Bloomberg

W Polsce szybko rozwija się rynek LNG, choć do powstającego obecnie w Świnoujściu terminalu pierwsze statki ze skroplonym gazem przypłyną dopiero w przyszłym roku.  LNG to gaz ziemny, który w wyniku schłodzenia do temperatury minus 163 st. C przechodzi w stan ciekły i zmniejsza swoją objętość około 600 razy. W 2013 r. sprzedano w Polsce ok. 42 mln m sześc. tego paliwa – wynika z szacunków „Rz".

Zdecydowaną większość LNG dystrybuuje w naszym kraju grupa Duon, która kontroluje około 80 proc. tego rynku. W 2013 r. kupiła ona i dostarczyła finalnym odbiorcom około 34 mln m sześc. LNG. – Szacujemy, że w tym roku kupimy około 20 proc. więcej LNG niż w roku poprzednim, co wynika z nowych, podpisanych już kontraktów sprzedażowych – twierdzi Mariusz Caliński, prezes grupy Duon.

Wielu odbiorców

Spółka najwięcej surowca dostarcza do przedsiębiorstw produkcyjnych. Są wśród nich m.in. wytwórcy materiałów budowlanych i izolacyjnych, zakłady przetwórstwa mlecznego i mięsnego oraz piekarnie. Firma dostarcza też gaz do kilku miejscowości, opierając się na LNG. W tych lokalizacjach jej klientami są szkoły, urzędy, szpitale, spółdzielnie mieszkaniowe i odbiorcy indywidualni, którzy zużywają gaz głównie w celach grzewczych.

Skroplony gaz dostarcza też Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Małgorzata Olczyk z zespołu prasowego spółki podaje, że w ten sposób surowiec dostarczany jest już do Pisza, a w niedługim czasie trafi do Ełku, Olecka oraz Suwałk.

Rośnie również znaczenie LNG jako paliwa stosowanego do napędu statków, samochodów ciężarowych, autobusów i lokomotyw. Zyskuje on na znaczeniu w transporcie, gdyż jest jednym z najtańszych paliw ekologicznych. Łukasz Witkowski, kierownik biura komunikacji korporacyjnej Polskiego LNG, podaje wyliczenia amerykańskich instytucji badawczych, które wskazują, że oszczędności wynikające z przejścia z oleju napędowego na LNG sięgają 30–50 proc.

Skroplony gaz szczególnie dużą rolę może odegrać w polskich miastach. Ponad trzy lata temu pierwsze w Polsce autobusy zasilane tym paliwem wyjechały na ulice Wałbrzycha. Autobusy na LNG jeżdżą w Olsztynie. Pod koniec ubiegłego roku władze Warszawy podpisały kontrakt na zakup 35 tego typu pojazdów oraz na budowę stacji do ich tankowania. Na ulice stolicy trafią na początku 2015 r. Co ciekawe, paliwo będzie dostarczał Gazprom Germania, niemiecka firma należąca do rosyjskiego Gazpromu.

Produkcja i import

Obecnie największe ilości LNG trafiające na rynek polski pochodzą z PGNiG. Jest on wytwarzany przy okazji odazotowania gazu przeprowadzanego w instalacjach w Odolanowie i Grodzisku Wielkopolskim.

Skraplanie gazu jest podstawowym biznesem w firmie LNG-Silesia. Ta spółka zbudowała w Suszcu instalację do produkcji LNG na bazie metanu pozyskiwanego z Kopalni Węgla Kamiennego Krupiński należącej do JSW.  – Zdolność produkcyjna zakładu skraplania gazu wynosi 16 ton LNG na dobę. W roku 2013 r. ilość sprzedanego gazu po regazyfikacji wyniosła znacznie ponad 3 mln m sześc. – podaje Artur Kostka, prezes LNG-Silesia. Dodaje, że w tym roku produkcja może przekroczyć nawet 5,5 mln m sześc.

Krajowa produkcja LNG jest dziś za mała w stosunku do potrzeb zgłaszanych przez rynek, dlatego duże ilości surowca są importowane. Grupa Duon sprowadza go z rosyjskiej fabryki w Kingiseppie należącej do grupy Gazprombanku oraz z belgijskiego terminalu LNG w Zeebrugge. W tym roku rozpoczęła też import z fabryki LNG w Kaliningradzie, a w przyszłości rozważa wykorzystanie terminali w Kłajpedzie, Rotterdamie i oczywiście w Świnoujściu.

Ostatni z tych obiektów zacznie działać w przyszłym roku. Według wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego do bieżącej eksploatacji wejdzie w okresie kwiecień–czerwiec 2015 r. Sam terminal ma być wybudowany do końca tego roku.

Na razie tylko PGNiG podpisało kontrakt na dostawy LNG. Z Kataru ma do nas przypływać 1,6 mld m sześc. surowca rocznie. Zdecydowana jego większość po regazyfikacji trafi do sieci gazociągowej w Polsce. Część będzie mogła jednak pojawić się na rynku w formie skroplonej. – Przeładunek LNG na cysterny samochodowe będzie świadczony w ramach usługi dodatkowej zaraz po uruchomieniu terminalu – informuje Łukasz Witkowski.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora t.furman@rp.pl

Nowe gazociągi w ustawie o terminalu LNG

Rządowy projekt nowelizacji tzw. specustawy o terminalu LNG, którym Sejm się ma zająć w tym tygodniu, zakłada wydłużenie listy gazociągów budowanych z uproszczeniem procedur. To reakcja na zagrożenie dostaw gazu, wywołane wydarzeniami na Ukrainie. Na mocy obowiązującej od 2009 r. specustawy powstaje terminal skroplonego gazu ziemnego LNG w Świnoujściu oraz gazociągi w północno-zachodniej Polsce, o łącznej długości ok. 940 km, łączące terminal z siecią gazową. Rządowy projekt nowelizacji rozszerza listę inwestycji przede wszystkim o gazociągi o długości 3,4 tys. km. Są wśród nich nowe połączenia z Litwą i Słowacją, rozbudowa istniejącego interkonektora z Czechami, a także ponad 10 krajowych gazociągów. —pap

Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Energetyka
Bez OZE ani rusz