Energetycy zasypują lukę pokoleniową

Zmiany na rynku pracy, w tym likwidacja szkół przyzakładowych, stają się problemem dla energetyki. Bo paradoksalnie, choć zmaga się ona z jednym z największych przerostów zatrudnienia, brakuje młodych kadr.

Publikacja: 15.07.2014 15:17

Energetycy zasypują lukę pokoleniową

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

– Identyfikujemy powstawanie tzw. luki pokoleniowej jako problem, który dotyka wielu branż, w tym też energetyki. Wynika on m.in. z niżu demograficznego w latach 90. i faktu przebudowy polskiego systemu edukacji, który spowodował, że na rynku brakuje dziś absolwentów szkół o profilu zawodowo-technicznym. W efekcie średni wiek zatrudnionych w branży specjalistów stale rośnie – twierdzi Sławomir Krenczyk, rzecznik Enei.

Np. w spółce PGE GiEK stanowiącej trzon biznesu największej energetycznej grupy w kraju, osoby w wieku 46–60 lat to ok. 70 proc. pracowników. Według Macieja Szczepaniuka, rzecznika PGE, tylko w 2013 r. ze spółki zależnej odeszło ponad 900 pracowników, z czego 1/4 na emeryturę.

Za kilka lat problem jeszcze się nasili. Do 2020 r. uprawnienia emerytalne nabędzie ok. 2 tys. osób w Enei, w większości zatrudnionych dziś w pionie dystrybucji i wytwarzania.

Dlatego większość firm sektora już dziś myśli o zachowaniu wiedzy i kompetencji. Co prawda mają dobrowolne programy odejść, by odchudzić kadry, ale motywują dodatkowo tych, którzy mogliby przyuczyć do zawodu następców. To istotne, bo na wyszkolenie np. dyspozytora sieci potrzeba aż pięciu lat.

Jednak obszar HR jest traktowany w największych spółkach z taką dbałością od stosunkowo niedługiego czasu. – Kilka lat temu stworzyliśmy program Energa Edukacja, który jest przykładem kompleksowego i systemowego podejścia do kształcenia. W ramach programu prowadzimy kilka projektów skierowanych do różnych grup odbiorców, m.in. dzieci i młodzieży, studentów,  nauczycieli, przedstawicieli środowiska akademickiego, a nawet emerytów – zauważa Beata Ostrowska, rzeczniczka Energi.

Wśród działań grupy są m.in. konkurs „Energia Przyszłości" dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych o profilu energetycznym i elektrotechnicznym mający rozwijać ich zainteresowania, a także program „Wyzwalamy energię" dla studentów i absolwentów uczelni wyższych.

Wszystkie grupy współpracują ze szkołami średnimi i uczelniami, by umożliwić staże i praktyki. W PGE stworzono program „Absolwent". Młodzież ma motywację do poznawania m.in. procesów produkcyjnych, a PGE zabezpiecza sobie przyszłe kadry, które już znają specyfikę firmy.

– Współpraca polega też na udostępnieniu aparatury i materiałów do prac dyplomowych i doktorskich czy prowadzenie wspólnych inicjatyw badawczych i dydaktycznych w ramach programów Unii Europejskiej – dodaje Magdalena Rusinek z Taurona.

Firmy niechętnie mówią o pieniądzach na działalność edukacyjną. Oprócz wspomnianych działań często kupują też sprzęt do szkolnych pracowni.

– Chodzi o kwoty rzędu kilku do kilkunastu tysięcy złotych, które dla firmy nie są dużym obciążeniem, a dla szkół są na wagę złota. Mamy nadzieję, że dzięki dobrze wyposażonej pracowni więcej młodych zainteresuje się pracą w branży – mówi pracownik z jednej ze spółek.

– Identyfikujemy powstawanie tzw. luki pokoleniowej jako problem, który dotyka wielu branż, w tym też energetyki. Wynika on m.in. z niżu demograficznego w latach 90. i faktu przebudowy polskiego systemu edukacji, który spowodował, że na rynku brakuje dziś absolwentów szkół o profilu zawodowo-technicznym. W efekcie średni wiek zatrudnionych w branży specjalistów stale rośnie – twierdzi Sławomir Krenczyk, rzecznik Enei.

Np. w spółce PGE GiEK stanowiącej trzon biznesu największej energetycznej grupy w kraju, osoby w wieku 46–60 lat to ok. 70 proc. pracowników. Według Macieja Szczepaniuka, rzecznika PGE, tylko w 2013 r. ze spółki zależnej odeszło ponad 900 pracowników, z czego 1/4 na emeryturę.

Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie