Prezes Urzędu Regulacji Energetyki poprosił operatorów systemów dystrybucyjnych o obniżenie o 5 proc. kwoty zwrotu z kapitału zainwestowanego w prowadzenie działalności – podał portal wnp.pl.
– Prezes URE zgodnie z Prawem energetycznym może ustalić kwotę zwrotu z kapitału (wyrażoną w złotych) na poziomie niższym niż iloczyn wartości regulacyjnej aktywów (WRA – red.) pomnożony przez stopę zwrotu z kapitału (WACC, ustalona na 2015 r. na 7,19 proc.) – wyjaśnia nam Justyna Pawlińska z URE.
Oba wskaźniki mają wpływ na taryfę dystrybucyjną. Postępowanie w sprawie jej wysokości na 2015 r. wciąż się toczy. Dlatego przedstawiciele spółek odmawiają komentarza.
Ale na rynku panuje przekonanie, że przez takie działanie regulator dąży do tego, by w jak najmniejszym stopniu podnieść opłaty dystrybucyjne, ale też zapewnić zwrot tym, którzy w sieć muszą inwestować najwięcej.
Maria Mickiewicz, analityk BESI, w swoim modelu zakładała spadek WACC w 2015 r. do poziomu 7 proc., a więc mniejszy niż przewidział regulator. – Obniżka o 5 proc. powinna relatywnie najmniej zaboleć PGE, w której dystrybucja odpowiada za około 30 proc. skonsolidowanego wyniku na poziomie EBITDA – tłumaczy Mickiewicz.