Jak dowiedziała się agencji AP, transakcja miała zostać uzgodniona z USA i pozostałym krajami tzw. „szóstki" (Chiny, Francja, Niemcy, Wielka Brytania) a także uzyskać zgodę Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Agencja przypomina, że w pierwszej połowie 2015 r Iran otrzymał podobną partię naturalnego surowca z Rosji w zamian za wzbogacony uran, który znajdował się z posiadaniu władz irańskich. Jest to zgodne z porozumieniem z 14 lipca 2015 r dotyczącego uregulowania wieloletnich problemów z irańskim atomem. Wtedy to sześć państw (G6) i Iran uzgodniły harmonogram działań, których wykonanie mało uniemożliwić budowę irańskiej bomby atomowej i zdjąć z Iranu wprowadzone w 2012 r sankcje gospodarcze i finansowe.
Umowa weszła w życie 16 stycznia 2016 r. Zgodnie z nią Teheran może wykorzystywać ciężką wodę w zmodyfikowanym reaktorze w Akrze, ale wszystkie odpady tej wody i wzbogacanego uranu, jest zobowiązany sprzedać (wymienić) za granicę.
W 2015 r Rosjanie z koncernu Rosatom wywieźli w Iranu pierwsze ok. 40 ton wzbogaconego uranu. Rosjanie podali, że uran mała różny stopień wzbogacenia, ale nie wyższy niż 20 proc. (do celów wojskowych potrzeba uranu wzbogaconego w ponad 90 proc.).
Uranowy gruz ma swoją wartość. Uncja U308 kosztuje ok. 36 dolarów; cena jednego kilograma to 1263 dol. a 40 ton - powyżej 50,5 mln dol. Główną pracę przy wzbogaceniu uranu wykonali Irańczycy którzy od kilku lat mają elektrownię jądrową w Buszerze wybudowaną przez rosyjski Rosatom.