#RZECZoBIZNESIE: Wojtek Jakóbik: Putin ukarze Ukrainę gazem a nie czołgiem

Istotną częścią zysku budżetu ukraińskiego i stabilności finansowej Naftogazu, który i tak jest bardzo zadłużony, są zyski z tranzytu – mówi Wojtek Jakóbik, redaktor naczelny biznesalert.pl, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 05.06.2017 13:33 Publikacja: 05.06.2017 13:11

#RZECZoBIZNESIE: Wojtek Jakóbik: Putin ukarze Ukrainę gazem a nie czołgiem

Foto: tv.rp.pl

Gość przyznał, że Naftogaz zwyciężył w kilku kluczowych sprawach z Gazpromem w arbitrażu w Sztokholmie. - Nie wiemy tylko jaką sumę będzie musiał zapłacić Gazprom. Klauzule\a „take or pay" ma zostać zniesiona. Być może nie będzie z tytułu jej niewypełniania przez Ukrainę całości należności do zapłacenia. Jest to dobry wynik dla Naftogazu - mówił Jakóbik.

- Jest zniesienie zakazu reeksportu, co oznacza, że Ukraińcy, którzy sprowadzą gaz rosyjski na swoje terytorium, będą mogli zgodnie z prawem handlować nim jako pośrednicy. Daje to duże perspektywy dla rynku gazu – dodał.

Przypomniał, że spór był też o ceny. - Zakończył się ustaleniem, że cena była w kontrakcie niesprawiedliwa i musi być bardziej uzależniona od europejskich poziomów - tłumaczył Jakóbik.

Zaznaczył, że diabeł tkwi w szczegółach. - Szczegółowy wynik ma zostać ogłoszony do końca czerwca. Niekoniecznie to będzie 100 proc. zwycięstwo Naftogazu. Najważniejsze punkty nacisku Gazpromu na ukraińską gospodarkę zostaną usunięte – mówił.

Gość podkreślił, że widać intencje Gazpromu do zmniejszania dostaw gazu przez Ukrainę. - Pytanie, czy zostanie to zminimalizowane do 0. Zarówno Komisja Europejska, jak i Niemcy, które nieoficjalnie popierają Nord Stream 2, mówią o tym, że minimalny poziom tranzytu przez Ukrainę może pozostać. Gazprom proponuje, żeby to był 15 mld m3, czyli jedna dziesiąta tego, co Ukraińcy pompowali z Rosji przez swoje terytorium, co oznacza egzystencjalne zagrożenie. Istotną częścią zysku budżetu ukraińskiego i stabilności finansowej Naftogazu, który i tak jest bardzo zadłużony, są zyski z tranzytu – tłumaczył.

- Nie chodzi tutaj o biznes. Jest to czysta polityka, polegająca na tym, żeby dalej osłabiać Ukrainę, która wybrała, w przekonaniu Rosji, źle i należy ją za to ukarać. Nie można wysłać więcej czołgów, trzeba działać na innych polach i energetyka przychodzi z pomocą Putinowi – dodał.

Polsko-Ukraińskie relacje gazowe

Jakóbik przyznał, że jeśli Naftogaz nie upadnie, to staje się potencjalnie stabilnym partnerem dla Polski. - Mogą za tym iść kolejne formy zaangażowania, których skala zależy od zadania domowego, które Ukraińcy muszą sami wykonać, czyli od reform gazowych – tłumaczył.

- Jeśli dojdzie do transparentnych, pełnych reform sektora gazowego to można mówić o tym żeby Polska i Ukraina połączyły swoją infrastrukturę i razem tworzyły nową jakość dla rynku Europy Środkowo-Wschodniej. Polska będzie miała LNG, gaz z Norwegii, a Ukraina ma największe magazyny w Europie – dodał.

Przyznał, że Polska może rozwinąć swój rynek gazu na tyle, że będzie bardziej konkurencyjny i atrakcyjny dla graczy spoza tego rynku, np. dla Ukraińców. - Przez Polskę gaz może docierać na Ukrainę, która jest najbardziej perspektywicznym kierunkiem ze względu na wielkość gospodarki – ocenił.

- Warunkiem podstawowym jest stabilność na Ukrainie, która zależy nie tylko od tego jak się skończy woja zwana „operacją antyterrorystyczną" w Donbasie, ale także od zadania domowego, które Ukraińcy muszą wykonać – dodał.

Gość przyznał, że Naftogaz zwyciężył w kilku kluczowych sprawach z Gazpromem w arbitrażu w Sztokholmie. - Nie wiemy tylko jaką sumę będzie musiał zapłacić Gazprom. Klauzule\a „take or pay" ma zostać zniesiona. Być może nie będzie z tytułu jej niewypełniania przez Ukrainę całości należności do zapłacenia. Jest to dobry wynik dla Naftogazu - mówił Jakóbik.

- Jest zniesienie zakazu reeksportu, co oznacza, że Ukraińcy, którzy sprowadzą gaz rosyjski na swoje terytorium, będą mogli zgodnie z prawem handlować nim jako pośrednicy. Daje to duże perspektywy dla rynku gazu – dodał.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie