Tam staną elektrownie atomowe

Miejscowości Żarnowiec, Klempicz i Kopań to czołówka rządowego rankingu propozycji lokalizacji elektrowni jądrowej. Do końca roku PGE zdecyduje gdzie powstaną dwie pierwsze siłownie

Sąsiedztwo zbiornika wody do chłodzenia reaktora było jednym z kryteriów oceny. - Wszystkie miejscowości znajdują się na północy Polski, przy czym Żarnowiec i Kopań można uznać za lokalizacje prawie nadmorskie – poinformowała wiceminister gospodarki Hanna Trojanowska, pełnomocnik rządu ds. energetyki jądrowej. Zwycięska gmina Żarnowiec leży wprawdzie tylko nad Jeziorem Żarnowieckim, ale istnieje tam możliwość wybudowania kanału do wody morskiej.

Żarnowiec w powiecie puckim (Pomorskie) to gmina, w której elektrownię jądrową już budowano - w latach 1982–1990 - w miejscu zlikwidowanej wsi Kartoszyno. Ówczesny polski program energetyki jądrowej obejmował także wybudowanie elektrowni Warta we wsi Klempicz w Wielkopolsce (dawne województwo pilskie).

Kopań leży na Pomorzu Zachodnim, w gminie Darłowo.

Pod koniec 2009 r. marszałkowie województw zgłosili resortowi gospodarki 28 propozycji lokalizacji pod elektrownię jądrową. Analizowano je przez ekspertów pod kątem 17 grup kryteriów.

Jeżeli elektrownia miałaby powstać w miejscu przerwanej 10 lat temu budowy w Żarnowcu, mieszkańcy przyległych gmin - Gniewina i Krokowej - zdaniem wójtów powinni być jej przychylni.

[b]Co badano biorąc pod uwagę poszczególne lokalizacje?[/b] Odległość od dużych skupisk ludności, sąsiedztwo obszarów chronionych, zapotrzebowanie na energię i ograniczenia systemu energetycznego, bliskość zakładów chemicznych (zagrożenie wybuchem), korytarze powietrzne (ryzyko upadku samolotu), drogi ewakuacyjne, własność gruntu oraz akceptację społeczną.

51 proc. udziałów w konsorcjum, które zajmie się budową i eksploatacją elektrowni ma mieć Polska Grupa Energetyczna. PGE planuje budowę dwóch siłowni o mocy około 3000 MW każda. Koszt budowy jednego megawata mocy w pierwszej z tych elektrowni szacowany jest na 3 mln euro. Uruchomienie pierwszego bloku elektrowni atomowej jest przewidywane jest w 2020 r.

- Do końca tego roku powinniśmy wiedzieć, z jakim partnerem i w jakiej technologii będziemy budować pierwszą elektrownię jądrową w Polsce - powiedział Wojciech Topolnicki, wiceprezes PGE. Przewiduje on, że budowa potrwa 5-6 lat i da pracę 10-15 tysiącom osób.

Jeśli chodzi o technologię, wśród potencjalnych dostawców wymienia się amerykańskie Westinghouse, General Electric, francuską Arevę, a także firmy japońskie i koreańskie. - Jest kilku dostawców reaktorów generacji 3+ - powiedziała Trojanowska, zaznaczając, że technologia musi być "sprawdzona komercyjnie".

Polska Grupa Energetyczna stworzyła już dwa konsorcja - z francuskim EDF i z GE Hitachi Nuclear Energy Americas. Spółki badają francuskie i japońsko-amerykańskie technologie reaktorów.