Informację o rozstrzygnięciu przetargu podała, powołując się na służby prasowe ukraińskiego rządu, agencja informacyjna Ukraińskiej Nowosti. TVEL zwyciężył, ponieważ - jak poinformowali przedstawiciele władz w Kijowie- zaoferował, że jest skłonny zainwestować w budowę własne środki finansowe.
Budowa zakładu, który miałby wytwarzać paliwo jądrowe mogłaby się rozpocząć - według różnych źródeł - w 2013 r. lub w 2014 r. Ukraiński rząd chciałby zachować większościowy pakiet akcji przyszłego przedsiębiorstwa i nalega na to, żeby kontrahent przekazał technologie produkcyjne do 2020 r. Amerykański Westinghouse to z kolei jeden z trzech potencjalnych dostawców reaktorów jądrowych do przyszłej polskiej elektrowni nuklearnej, którą miałaby zbudować Polska Grupa Energetyczna (być może wspólnie z Energą). Pozostałymi są EDF/Areva oraz GE- Hitachi. W Polsce nie bierze się pod uwagę skorzystania z rosyjskich technologii.
PGE powołała z poszczególnymi kandydatami na kontrahentów specjalne zespoły robocze, które miały zbadać możliwość wykorzystania u nas różnych technologii jądrowych. Po zakończeniu przez nie prac, PGE podała, że chce stawiać bloki atomowe o mocy powyżej 1000 MW.