KOV będzie kontynuował prace poszukiwawcze w Brunei

Konsorcjum firm, z udziałem kontrolowanej przez Jana Kulczyka spółki, do którego należy koncesja o nazwie Blok M zobowiązało się kontynuować prace poszukiwawcze do 28 sierpnia 2012 r.

Publikacja: 10.02.2011 11:07

KOV będzie kontynuował prace poszukiwawcze w Brunei

Foto: Bloomberg

Kulczyk Oil Ventures, do którego należy 36 proc. udziałów w koncesji Blok M w Brunei, oraz pozostali jej udziałowcy zobowiązali się do realizacji drugiego etapu poszukiwań ropy naftowej i gazu ziemnego na obszarze objętym tą koncesją.

Zamierzają m.in. uzyskać i przetworzyć dane z dwuwymiarowych badań sejsmicznych obejmujących co najmniej 80 km[sup]2[/sup] obszaru lądowego i 500 km[sup]2[/sup] obszaru morskiego. W ramach zawartego porozumienia zobowiązali się też do wykonania co najmniej trzech odwiertów poszukiwawczych (obszar lądowy), każdy o głębokości minimum 1,15 km. Umowa dla Bloku M dopuszcza jednak ewentualną zamianę dwóch płytkich odwiertów na jeden, o głębokości co najmniej 2,3 km.

Prace dotyczące tego etapu prac mają potrwać rok, począwszy od 28 sierpnia 2011 r. Kosztów związanych z ich przeprowadzeniem nie podano.

Do dzisiaj udziałowcy koncesji obejmującej Blok M pozyskali trójwymiarowe dane sejsmiczne z obszaru 254 km[sup]2[/sup] oraz wykonali i uzbroili dwa odwierty o nazwach Mawar-1 i Markisa-1.

- Decyzja o tym, żeby przystąpić do drugiego etapu odzwierciedla nasz niegasnący optymizm co do potencjału Bloku M i w ogóle obszaru lądowego w Brunei - mówi Jock Graham, wiceprezes KOV, odpowiedzialny za geologię.

Poza KOV udziałowcami w Bloku M są: Tap Energy (39 proc.), China Sino Oil (21 proc.) i Jana Corporation (4 proc.).

Kulczyk Oil Ventures, do którego należy 36 proc. udziałów w koncesji Blok M w Brunei, oraz pozostali jej udziałowcy zobowiązali się do realizacji drugiego etapu poszukiwań ropy naftowej i gazu ziemnego na obszarze objętym tą koncesją.

Zamierzają m.in. uzyskać i przetworzyć dane z dwuwymiarowych badań sejsmicznych obejmujących co najmniej 80 km[sup]2[/sup] obszaru lądowego i 500 km[sup]2[/sup] obszaru morskiego. W ramach zawartego porozumienia zobowiązali się też do wykonania co najmniej trzech odwiertów poszukiwawczych (obszar lądowy), każdy o głębokości minimum 1,15 km. Umowa dla Bloku M dopuszcza jednak ewentualną zamianę dwóch płytkich odwiertów na jeden, o głębokości co najmniej 2,3 km.

Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie