Reklama

Energię warto oszczędzać w domach

W Polsce można zmniejszyć emisje gazów cieplarnianych o 53 proc. – ocenia Instytut Badań Strukturalnych

Publikacja: 01.02.2012 09:06

Energię warto oszczędzać w domach

Foto: Bloomberg

Ambitny cel redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. o 53 proc. w stosunku do poziomu z roku jest dla Polski osiągalny – uważa dr Maciej Bukowski, prezes Instytutu Badań Strukturalnych, który dzisiaj wziął udział w konferencji Koalicji Klimatycznej "Gospodarka nisko węglowa – pomysł na kryzys.

Zaznacza jednak, że taka redukcja jest możliwa pod wieloma warunkami  w tym  gotowości do rekompensowania przez państwo firmom z sektora energetycznego ponoszonych kosztów ponadstandardowych wydatków inwestycyjnych w droższe, niskowęglowe technologie.

- Oznacza to, m.in. konieczność modernizacji energetyki na mniej węglową poprzez zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii, a także wykorzystania mało emisyjnych technologii zmniejszających energochłonność gospodarstw domowych i całej gospodarki – dodaje Maciej Bukowski.

Według niego, termomodernizacja nieruchomości prywatnych i wdrożenie technologii oszczędzających energię w urządzeniach domowych, oświetleniu i liniach produkcyjnych pozwoli osiągnąć redukcje emisji porównywalne do skali z konsekwencjami ambitnego planu inwestycyjnego w energetyce.

Z prezentacji prezesa IBS wynika, że trzecim ważnym obszarem jest transport. Dzięki stopniowej modernizacji floty samochodowej i ciężarowej można, w perspektywie roku 2030, zmniejszyć spodziewany w tym obszarze wzrost emisji gazów cieplarnianych do atmosfery o kilkanaście procent, co przekłada się na kilkuprocentowy wkład do całkowitej redukcji gazów cieplarnianych na poziomie makro.

Reklama
Reklama

Prezes IBS uważa jednak, że wypełnienie tego celu nie musi być też makroekonomicznie bardzo kosztowne. Inwestycje związane z polityką klimatyczną wyniosą średniorocznie 1,5 proc. PKB, podczas gdy całkowita stopa inwestycji w Polsce wynosi ok. 20 proc.

Ambitny cel redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. o 53 proc. w stosunku do poziomu z roku jest dla Polski osiągalny – uważa dr Maciej Bukowski, prezes Instytutu Badań Strukturalnych, który dzisiaj wziął udział w konferencji Koalicji Klimatycznej "Gospodarka nisko węglowa – pomysł na kryzys.

Zaznacza jednak, że taka redukcja jest możliwa pod wieloma warunkami  w tym  gotowości do rekompensowania przez państwo firmom z sektora energetycznego ponoszonych kosztów ponadstandardowych wydatków inwestycyjnych w droższe, niskowęglowe technologie.

Reklama
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Reklama
Reklama