- W Polsce odzyskujemy tylko 20 proc. odpadów, a składujemy 80 proc. Odpady spala tylko zakład na warszawskim Targówku, 40 tys. ton rocznie. Wciąż jesteśmy w tej materii outsiderem - mówił na konferencji „Rz" pt. „Energia z odpadów" prof. Tadeusz Pająk z krakowskiej AGH.
- Na przystosowanie gospodarki odpadami (komunalnych produkujemy rocznie ok.12 mln ton) do wymogów UE mamy jeszcze dwa lata. Chodzi m.in. o redukcję składowania odpadów biodegradowalnych. Są źródłem metanu, a jego efekt cieplarniany jest21 razy większy niż CO2. Polska musi implementować do swojego prawa dyrektywę ramową (2008/98/WE), ale jeszcze tego nie zrobiła, choć powinno się to stać do grudnia 2010 r. Zdaniem uczestników naszej debaty Polsce po prostu potrzebna jest nowa ustawa o odpadach.
Budować spalarnie?
Budowa spalarni kosztuje kilkaset mln zł. Skąd wziąć na to pieniądze? 5 mld zł dała nam UE nalata2007-2013, do wydania jest jeszcze połowa. Ale większe niż dotychczas wsparcie szykuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.
- Będzie to wsumie1,6 mld zł - powiedziała Małgorzata Skucha, wiceprezes NFOŚ. Piotr Górnik, dyrektor ds. produkcji w firmie Fortum podkreślał, że przy tym przedsięwzięciu bardzo ważna jest współpraca samorządów z partnerami, także prywatnymi. A dziś na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego ma być budowana, przynajmniej na razie, tylko spalarnia w Poznaniu (miasto dostało dofinansowanie z UE na ten projekt w wysokości 352 mln zł.
Zdaniem Michała Dąbrowskiego, prezesa Remondis Sanitech trzeba sobie jednak odpowiedzieć na pytanie, jaka technologia najbardziej zredukuje liczbę odpadów (bo spalanie to po m.in. recyklingu czy kompostowniach kolejny szczebel utylizacyjnej drabiny) i ile to będzie kosztować. - Trudno sprzedać społeczeństwu dwie wiadomości na raz: będziecie mieć obok siebie spalarnię, a za śmieci zapłacicie jeszcze więcej - mówił Dąbrowski. Zwłaszcza, że Polacy do spalarni podchodzą na zasadzie: tak, niech powstaną, byle nie koło mnie. A gdy wprowadzimy nowy system gospodarki odpadami, to opłaty za wywóz śmieci wzrosną.