Firma, którą założyły trzy koncerny - Siewierneftegazprom, może w ciągu roku przeszacować w górę zasoby złóż arktycznych w obwodzie Tiumeńskim. A to oznaczać bedzie dla niemieckich partnerów konieczność wyłożenia dodatkowo 1,5-2 mld dol., dowiedziała się agencja Reuters.
Złoże jest bazą surowcową dla Gazociągu Północnego. W spółce Siewiernieftiegazprom Rosjanie mają 40 proc. a Niemcy - 35 proc. (Wintershall) i 25 proc. E.ON. Zasoby szacowane było na 610 mld m
3
gazu ziemnego.
Teraz okazuje się, że są większe aż o ok. 400 mld m