Gazprom sięga po ropę z łupków

Wrogo nastawiony do gazu niekonwencjonalnego rosyjski koncern będzie wydobywał wysokiej jakości ropę z podziemnych skał na Syberii

Publikacja: 29.10.2012 23:24

Gazprom sięga po ropę z łupków

Foto: Gazprom

Koncern poinformował, że rada dyrektorów zajęła się perspektywami wydobycia ropy z pokładów łupków na Syberii. „Doświadczenie w tego rodzaju wydobyciu Gazprom Nieft zdobywa podczas prac przy formacjach skalnych (tzw. bieżenowskich) na złożu Wierchnie Salimskim na Syberii Zachodniej" – czytamy w komunikacie Gazpromu. Koncern nie pracuje tam sam. Pomoc w pracach w nowej technologii łupkowej okazuje Rosjanom partner tej inwestycji – Shell Salym Pretroleum Development.

Pokłady zasobnych w ropę łupków zalegają w syberyjskim złożu na głębokości ponad 2 km i mają niewielką grubość około 20 m. Według optymistycznych ocen z tych złóż można wycisnąć ok. 140 mld ton ropy.

A co najważniejsze, złoże jest bardzo cenne, silnie nasączone ropą, do tego wysokiej jakości. Jest to ropa lekka, mało zanieczyszczona, zbliżona jakością do europejskiej marki ropy Brent. A więc droższa i lepsza od rosyjskiej marki Urals.

Gaz z niekonwencjonalnych złóż pozostaje nadal na cenzurowanym. – W odróżnieniu od gazu łupkowego, którego wydobycie w Rosji jest nieaktualne, kierunek na łupkową ropę przedstawia się dla grupy Gazprom jako znaczący biznes. Będziemy się tym aktywnie zajmować – zapowiedział prezes Aleksiej Miller.

Eksperci zwracają uwagę, że w minionym tygodniu Gazprom został postawiony na dywanik w sprawie łupków tak przez Izbę Obrachunkową Federacji (odpowiednik naszej NIK), jak i przez prezydenta.

– Gazprom od dawna śledzi rynek gazu łupkowego na świecie. Wynajął specjalną firmę w USA, został też ekspertem od tego gazu w Chinach. Musi więc mieć wiedzę o technologiach wydobycia tak gazu, jak i ropy z łupków. Inwestycje w ropę z łupków mogą być więc przygotowaniem do zainteresowania gazem łupkowym na terenie Rosji. Bo nie ma wątpliwości, że taki gaz tu mamy – wskazuje w rozmowie z „Rz" Witalij Kriukow, analityk rynku paliw IFD Kapital w Moskwie.

Jednocześnie Gazprom chce otrzymać od rządu Dmitrija Miedwiediewa ulgi w podatku VAT dla dwóch złóż ropy i gazu na morzach arktycznych – Ochockim i Pieczorskim. W specjalnym piśmie do premiera prezes Miller dowodzi, że są to inwestycje bardzo kosztowne i wymagają dużo większych nakładów niż prace na lądzie.

Zwolnienie z VAT, którego domaga się Gazprom, kosztowałoby budżet Rosji kilkanaście miliardów dolarów wpływów mniej. Gazprom to dziś największy płatnik Rosji. W minionym roku dostarczył budżetowi 31,3 mld dolarów w podatkach. To dwa razy tyle, aniżeli jeszcze sześć lat temu.

Koncern poinformował, że rada dyrektorów zajęła się perspektywami wydobycia ropy z pokładów łupków na Syberii. „Doświadczenie w tego rodzaju wydobyciu Gazprom Nieft zdobywa podczas prac przy formacjach skalnych (tzw. bieżenowskich) na złożu Wierchnie Salimskim na Syberii Zachodniej" – czytamy w komunikacie Gazpromu. Koncern nie pracuje tam sam. Pomoc w pracach w nowej technologii łupkowej okazuje Rosjanom partner tej inwestycji – Shell Salym Pretroleum Development.

Pokłady zasobnych w ropę łupków zalegają w syberyjskim złożu na głębokości ponad 2 km i mają niewielką grubość około 20 m. Według optymistycznych ocen z tych złóż można wycisnąć ok. 140 mld ton ropy.

Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie