Stany regulują emisje spalin elektrowni

Administracja USA ogłosiła po raz pierwszy przepisy o surowszych normach emisji spalin z nowych elektrowni narażając się natychmiast branży węglowej

Publikacja: 22.09.2013 17:18

Zgodnie z nowymi przepisami każda nowa elektrownia budowana w Stanach musi instalować urządzenia do

Zgodnie z nowymi przepisami każda nowa elektrownia budowana w Stanach musi instalować urządzenia do wychwytywania i magazynowania dwutlenku węgla (CCS).

Foto: Bloomberg

Agencja Ochrony Środowiska EPA opublikowała oczekiwane od dawna wytyczne, które praktycznie uniemożliwią budowanie elektrowni węglowych nie stosujących technologii wychwytywania emisji spalin. Przepisy będące korektą poprzedniej próby stworzenia przez EPA norm emisji dla zakładów stosujących paliwo kopalne są pierwszym krokiem w realizacji pakietu zmian klimatu, zapowiedzianego przez Baracka Obamę w czerwcu.

Przepisy zawierają niewiele niespodzianek, bo agencja prowadziła rozległe dyskusje z przedstawicielami przemysłu i organizacjami ekologów. Wywołały niepokoje, że nowe ograniczenia wobec istniejących elektrowni, które zostaną ogłoszone w przyszłym roku, będą trudne do spełnienia.

Obecnie EPA ogłosiła jedynie normy dla nowych siłowni. Zgodnie z jej propozycjami, nowe duże elektrownie gazowe muszą ograniczyć emisję CO2 do 1000 funtów (lb) na kilowatogodzinę energii. Nowe małe elektrownie gazowe i nowe węglowe otrzymały limit 1100 lb/MWh, przy czym węglowe jednostki dostaną okres „elastyczności operacyjnej" na dostosowanie się do tej normy. Najsprawniejsze elektrownie emitują obecnie co najmniej 1800 lb/MWh.

Szefowa EPA, Gina McCarthy przedstawiła w Krajowym Klubie Prasy w Waszyngtonie uzasadnienie nowych przepisów i broniła prezydenckiego planu ochrony klimatu, który zdaniem przeciwników jest „wypowiedzeniem wojny węglowi": — Musi być pewna droga udanego korzystania z węgla, a uczciwe normy nowej ustawy o czystym powietrzu nie powoduj zawalenia się nieba na głowę — powiedziała.

Akcje wszystkich spółek węglowych mocno staniały po ogłoszeniu nowych norm. Demokratyczny senator w Zachodniej Wirginii, stanu kopalń węgla, Joe Manchin oświadczył, że ta decyzja jest wyraźnym dowodem, iż „administracja chce sprowadzić branżę węglową do norm, niemożliwych do spełnienia". Izba Handlu reprezentująca ponad 3 mln firm ocenia, że strategia EPA, „spisze na straty nasze ogromne, bezpieczne i dostępne zasoby węgla".

W pierwszym ważnym wystąpieniu od czasu zatwierdzenia w lipcu na tym głównym stanowisku w EPA McCarthy przedstawiła czasem emocjonalnie swe zaangażowanie w bardziej czyste powietrze, skupiając się na wpływie skażenia na stan zdrowia. — Nie tylko starsi ludzi cierpią z powodu skażenia powietrza. Tak samo dzieci, z rodzin o niższych dochodach, mieszkające w miastach. Jeśli wasze dziecko nie potrzebuje inhalatora, to macie szczęście jako rodzice — powiedziała.

Nowa technologia CCS

Zgodnie z nowymi przepisami każda nowa elektrownia budowana w Stanach musi instalować urządzenia do wychwytywania i magazynowania dwutlenku węgla (CCS). Ta technologia budzi kontrowersje, bo nie jest jeszcze używana na szeroką skalę. Będzie więc jednym z głównych problemów prawnych dla EPA. Agencja dając jednak elektrowniom 7 lat a nie 30, jak proponowano w 2012 r., na osiągnięcie emisji poniżej 1100 lb/MWh wskazuje, że jest pewna powodzenia tej nowej technologii.

- Mamy dość informacji i pewności, by powiedzieć, że opcja CCS wobec węgla spełnia warunki najlepszego systemu redukcji emisji — uważa dyrektor David Doniger z Rady Obrony Bogactw Naturalnych ds. Programu Klimatu i Czystego Powietrza.

EPA opublikowała w 2012 r. pierwszą wersje nowych przepisów, ale wprowadziła w nich zmiany, by usunąć możliwe luki prawne i uwzględnić ponad 2 mln opinii społeczeństwa. Teraz urząd ogłosi kolejny okres oceniania nowej wersji. Do czerwca 2014 ma przedstawić propozycje dotyczące emisji z istniejących elektrowni, na które przypada niemal jedna trzecia emisji gazów cieplarnianych w USA.

Kanada pracująca nad polityką wobec emisji spalin i czekają na decyzję większego sąsiada, bo od tego zależy zatwierdzenie ropociągu Keystone XL z Alberty do Teksasu, przyklasnęła posunięciom wobec elektrowni. Minister bogactw naturalnych Joe Oliver oświadczył, że Kanada zabroniła już budowania nowych elektrowni węglowych stosujących tradycyjną technologię

Agencja Ochrony Środowiska EPA opublikowała oczekiwane od dawna wytyczne, które praktycznie uniemożliwią budowanie elektrowni węglowych nie stosujących technologii wychwytywania emisji spalin. Przepisy będące korektą poprzedniej próby stworzenia przez EPA norm emisji dla zakładów stosujących paliwo kopalne są pierwszym krokiem w realizacji pakietu zmian klimatu, zapowiedzianego przez Baracka Obamę w czerwcu.

Przepisy zawierają niewiele niespodzianek, bo agencja prowadziła rozległe dyskusje z przedstawicielami przemysłu i organizacjami ekologów. Wywołały niepokoje, że nowe ograniczenia wobec istniejących elektrowni, które zostaną ogłoszone w przyszłym roku, będą trudne do spełnienia.

Pozostało 83% artykułu
Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Energetyka
Bez OZE ani rusz
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką