Wyprzedaż akcji energetyki

Najgorsze sny mniejszościowych inwestorów stają się bardziej realne.

Publikacja: 20.01.2015 08:41

Podczas poniedziałkowej sesji kapitalizacja spółek energetycznych kontrolowanych przez Skarb Państwa

Podczas poniedziałkowej sesji kapitalizacja spółek energetycznych kontrolowanych przez Skarb Państwa topniała w oczach. Tauron tracił najwięcej, nawet 3,77 proc.

Foto: Bloomberg

Podczas poniedziałkowej sesji kapitalizacja spółek energetycznych kontrolowanych przez Skarb Państwa topniała w oczach. Tauron tracił najwięcej, nawet 3,77 proc. To efekt piątkowej informacji katowickiego koncernu o wstępnym zainteresowaniu zakupem całości lub części aktywów kopalni Brzeszcze.

Ten drugi w kolejności najmniej rentowny zakład Kompanii Węglowej, ze stratą operacyjną prawie 230 mln zł w ub.r., na mocy porozumienia górniczych związków z rządem powinien trafić do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, podobnie jak trzy inne zakłady, które według wstępnego planu wraz z KWK Brzeszcze miały być likwidowane.

Groźba dla sektora

Analitycy nie mają złudzeń, że decyzja o potencjalnej możliwości zakupu kopalni  Brzeszcze przez Tauron jest wynikiem negocjacji z górniczymi  związkami zawodowymi i nie ma wiele wspólnego z biznesem.

Tauron ma dokonać ewentualnej akwizycji dopiero po szczegółowej analizie sytuacji tego zakładu wydobywczego, a prezes katowickiej grupy Dariusz Lubera tłumaczył taki krok zamiarem  zwiększenia z 40 proc. do ponad 50 proc. udziału własnego węgla  w produkcji. Tyle że wcześniej deklarował, że nie jest zainteresowany zakupem kolejnych kopalń KW, a zwiększać wydobycie na potrzeby własnej produkcji chce, inwestując w już posiadane zakłady górnicze Sobieski w Jaworznie i Janina w Libiążu.

– Zgodnie ze strategią Tauron docelowo dąży do  70-procentowego udziału węgla z własnego wydobycia. Jednak owa produkcja po III kwartałach ubiegłego roku spadła o 17 proc., do 8,8 TWh przy 4 mln ton węgla z własnych kopalń, co odpowiada ok. 8 TWh energii (90 proc. wolumenu wytwarzania). Tauron sprzedał wewnątrz grupy ok. 2,5 mln ton węgla, zapewniając sobie 57 proc. zużytego węgla z własnych źródeł – argumentuje Krzysztof Kubiszewski z DM Trigon. Dlatego analityk nie wierzy, by dla Taurona operacyjnie racjonalne było przejmowanie kopalni od KW.

Co więcej, decyzja katowickiej spółki odbija się rykoszetem na całym sektorze, mimo że inne spółki energetyczne kontrolowane przez MSP nie złożyły na razie żadnych deklaracji w związku z ratowaniem nierentownych kopalń.

Zdaniem Piotra Dzięciołowskiego z DM Citi Handlowego kolejną spółką, która w najbliższym czasie może wyjść na rynek z podobnym komunikatem, jest PGE. Grupa była zresztą już wcześniej typowana przez analityków jako najbardziej narażona na uczestniczenie w procesie restrukturyzacji górnictwa. A to oznacza, że ryzyko ciąży także nad mniejszymi grupami, czyli Eneą i Energą, które mogą trafić do największych spółek sektora w planowanej przez MSP konsolidacji.

Rezygnacja z inwestycji

Inwestycja w obecnie nierentowną kopalnię Brzeszcze przez Tauron, który jest najbardziej zadłużoną spółką sektora, generuje istotne następstwa. Krzysztof Kubiszewski jest zdania, że może to wymusić na katowickiej grupie rezygnację z części własnych projektów. – Ponieważ nie oczekuję takiego ruchu w przypadku odtworzenia mocy, to najprawdopodobniej koncern zrezygnowałby z części nakładów na własną dystrybucję – przewiduje analityk DM Trigon.

Nie wiadomo, czy tak będzie. Tauron nie odpowiedział wczoraj na nasze pytania. Ale możliwe jest też inne rozwiązanie. Dzięciołowski uważa, że koncern może przejąć typowaną kopalnię za symboliczną cenę wraz z częścią zobowiązań i potrzeb inwestycyjnych.

Jak zauważa Marcin Gątarz, analityk Pekao Investment Banking, wspomniane przez ministra Wojciecha Kowalczyka 500 mln zł na otwarcie nowego pokładu mogłoby istotnie wpłynąć na poprawę sytuacji kopalni. Ale ta inwestycja może wymagać czasu.

Podczas poniedziałkowej sesji kapitalizacja spółek energetycznych kontrolowanych przez Skarb Państwa topniała w oczach. Tauron tracił najwięcej, nawet 3,77 proc. To efekt piątkowej informacji katowickiego koncernu o wstępnym zainteresowaniu zakupem całości lub części aktywów kopalni Brzeszcze.

Ten drugi w kolejności najmniej rentowny zakład Kompanii Węglowej, ze stratą operacyjną prawie 230 mln zł w ub.r., na mocy porozumienia górniczych związków z rządem powinien trafić do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, podobnie jak trzy inne zakłady, które według wstępnego planu wraz z KWK Brzeszcze miały być likwidowane.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz