Przy czym w pierwszym roku realizacji programu poprawy efektywności ciecia wyniosą ok. 50 mln zł, a w drugim (narastająco) – 150 mln zł.

– Nasz program nie będzie dotyczył redukcji zatrudnienia. Zresztą w tym obszarze zrobiliśmy już sporo. W ostatnich latach obniżając zatrudnienie o ok. 4 tys. osób – podkreśla Jolanta Szydłowska, wiceprezes Energi ds. korporacyjnych.

Chodzi bardziej o optymalizację kosztów, które nie stanowią tzw. rezerw prostych. – Grupa ma duży potencjał, dzięki wykorzystaniu efektów synergii między segmentami – dodała Szydłowska. Na efektywności centrali i optymalizacji procesów wspólnych spółka ma oszczędzić ok. 50 mln zł.