Ogromna strata niemieckiego giganta

Spadające ceny prądu i promowanie zielonej energii przez niemiecki rząd pogrążają koncern energetyczny E.on. Strata firmy za ubiegły rok wyniosła 7 mld euro.

Publikacja: 09.03.2016 10:44

Ogromna strata niemieckiego giganta

Foto: Bloomberg

E.on odnotował stratę roczną drugi rok z rzędu. W 2014 r. energetyczny koncern miał 3,16 mld euro straty.

Analitycy przepytani przez agencję Bloomberg oczekiwali, że strata spółki za 2015 r. wyniesie 6,4 mld euro.

Odpis firmy z uwagi na spadające ceny wyniósł za 2015 r. 8,8 mld euro. Ceny energii w Niemczech zanotowały najniższy poziom od 2002 r, i były o 75 proc. niższe od szczytu z 2008 r.

We wtorek największy rywal firmy RWE poinformował o stracie w wysokości 637 mln euro. Firma obarczyła ceny surowców, szczególnie spadające ceny węgla, winą za niekorzystny wynik.

E.on przenosi część swojej działalności dotyczącej energetyki konwencjonalnej do firmy o nazwie Uniper. Sam koncern ma zająć się energetyką odnawialną, zarządzaniem siecią i dystrybucją.

Mimo straty, firma podzieli się zyskiem z akcjonariuszami, wypłaci 50 centów na akcję.

Akcje E.on spadają o 0,3 proc. do 8,31 euro na giełdzie we Frankfurcie. W tym roku walory firmy zanurkowały już o 6,9 proc. wobec spadku indeksu DAX o 9,1 proc.

E.on odnotował stratę roczną drugi rok z rzędu. W 2014 r. energetyczny koncern miał 3,16 mld euro straty.

Analitycy przepytani przez agencję Bloomberg oczekiwali, że strata spółki za 2015 r. wyniesie 6,4 mld euro.

Pozostało 81% artykułu
Elektroenergetyka
Enea podaje wyniki i przypomina o zawieszeniu NABE
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Elektroenergetyka
Kolejny państwowy kontrakt-widmo. Tak się kończy kupowanie biomasy na pustyni
Elektroenergetyka
Straty Ukrainy po największym rosyjskim ataku na obiekty energetyczne
Elektroenergetyka
Enea po Orlenie. Kolejny kontrakt-widmo, tym razem na biomasę
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Elektroenergetyka
Rosjanie zniszczyli największą elektrownię w obwodzie kijowskim. Jest reakcja UE