Obecny system pomocy dla elektrociepłowni – oparty o certyfikaty (żółte dla źródeł gazowych, czerwone – dla węglowych i fioletowe – dla metanowych) kończy się w tym roku. – Wierzymy, że nie będzie opóźnienia we wprowadzaniu nowego. Harmonogram jest znany. Spodziewamy się rozstrzygnięć na przełomie września i października – stwierdził Henryk Baranowski, prezes PGE pytany o prace nad tzw. ustawą kogeneracyjną.
Lider rynku wytwarzania – zgodnie z ogłoszoną w grudniu 2017 r. strategią dla nowej linii biznesowej – przygotowuje się do inwestycji w małe źródła kogeneracyjne na gaz w elektrociepłowniach w Zgierzu i Kielcach. Chce też postawić nową instalację spalającą błękitne paliwo w Elektrociepłowni Bydgoszcz i zbudować nową Elektrociepłownię Czechnica. Prace w tych lokalizacjach są na etapie przygotowań. W Zielonej Górze dziś prowadzone analizy już w ciągu miesiąca mogą się zakończyć wnioskiem o rozpoczęcie przygotowań do inwestycji. Pojawiają się też nowe lokalizacje. Prezes PGE ujawnił, że podpisano listy intencyjne co do możliwości rozwijania sieci ciepłowniczych dla Nowego Sącza i Wadowic. W Elektrowni Rybnik spółka analizuje możliwości – jedną z opcji rozwoju dla tej lokalizacji jest postawienie nowego bloku kogeneracyjnego.