Aktualizacja: 17.11.2024 16:54 Publikacja: 03.04.2024 04:30
Foto: Bloomberg
W związku ze zbyt dużą produkcją energii z OZE w ciągu dnia i brakiem możliwości magazynowania nadwyżek na wystarczającą skalę Polskie Sieci Elektroenergetyczne muszą sięgać po narzędzia niezbędne do utrzymania stabilnej pracy systemu.
W efekcie, jeżeli uczestnicy rynku w innych krajach nie są zainteresowani kupnem nadwyżek, operator zaleca obniżenie produkcji energii w elektrowniach węglowych. Nie można ich jednak wyłączyć do zera. Każdy blok ma tzw. minimum techniczne, czyli minimalną moc, z którą może pracować. Z kolei wyłączenie i ponowne włączenie ich w ciągu kilku godzin nie jest możliwe, bo jednostka mogłaby ulec awarii.
Wyniki scenariusza bazowego pokazują, że standard bezpieczeństwa energetycznego Polski może nie być dotrzymany – podają Polskie Sieci Elektroenergetyczne w raporcie pt.: "Ocena wystarczalności zasobów wytwórczych na poziomie krajowym (NRAA)".
Polsce grożą duże problemy z dostawą mocy do produkcji energii elektrycznej już w 2026 r. Bez jakichkolwiek działań na początku lat 30. może nam brakować blisko 9,5 GW mocy w stabilnych elektrowniach – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Nowe prawo energetyczne mające na celu „promowanie neutralności węglowej” uchwaliły w piątek Chiny – podały państwowe media. W ten sposób Pekin chce zrealizować swoje zobowiązania do dekarbonizacji gospodarki do 2060 roku.
Gdy ostatnio robi się chłodniej, OZE wytwarzają mniej energii, a w elektrowniach węglowych trwają remonty, w Polsce pojawiają się problemy z produkcją prądu. Aby uchronić się przed ryzykiem braku mocy, PSE wzywają spółki, aby przygotowały jak największą dostępną moc zabezpieczając rezerwę. Tak się stało w środę 6 listopada, a w czwartek 7 listopada uchronił nas przed tym import handlowy ze Szwecji i Niemiec.
Samochód elektryczny znakomicie współpracuje z instalacją fotowoltaiczną, a uzupełnianie energii w akumulatorze przy pomocy domowych ładowarek jest nie tylko wygodne i tanie, ale też ekologiczne i przewidywalne.
Polsce nie zabrakło mocy do produkcji energii elektrycznej. Polskie Sieci Energetyczne (PSE) dzięki przywołaniu stanu rynku mocy uniknęły zagrożenia dostaw energii. Problemy z zapewnieniem mocy do produkcji energii zbiegły się w czasie z raportem Najwyższej Izby Kontroli na temat tego mechanizmu. Zdaniem NIK rynek mocy zapewnił bezpieczeństwo dostaw energii, ale problem może pojawić się w kolejnych latach.
Prezydent-elekt Donald Trump zapowiedział, że Chris Wright, przedsiębiorca przemysłu naftowego i gazowego, zagorzały obrońca wykorzystania paliw kopalnych, zostanie jego kandydatem na stanowisko szefa Departamentu Energii. Zasłynął z wypicia przed kamerami płynu do szczelinowania hydraulicznego.
Wyniki scenariusza bazowego pokazują, że standard bezpieczeństwa energetycznego Polski może nie być dotrzymany – podają Polskie Sieci Elektroenergetyczne w raporcie pt.: "Ocena wystarczalności zasobów wytwórczych na poziomie krajowym (NRAA)".
Westinghouse, które wraz z Bechtelem ma zbudować pierwszą polską elektrownię jądrową złożyło pierwsze zamówienia w polskich firmach. Jak poinformowały Polskie Elektrownie Jądrowe, chodzi o dokumentację modeli elementów reaktora AP1000 i ewentualną ich produkcję.
Orlen „praktycznie” osiągnął porozumienie z Synthosem odnośnie do współpracy przy budowie modułowych reaktorów jądrowych SMR w ramach spółki Orlen Synthos Green Energy (OSGE), poinformował prezes Ireneusz Fąfara.
Energa po roku zmienia zdanie i będzie jednak dochodziła roszczeń dotyczących podjęcia decyzji o rozpoczęciu budowy elektrowni węglowej w Ostrołęce. Wcześniej takie wnioski do prokuratury złożyła Enea, partner Energi przy tym projekcie.
Wysokie ceny energii, wynikające z państwowego monopolu jej produkcji z węgla z nierentownych kopalń, plus monopol przesyłu – oto jedna z przyczyn spadku konkurencyjności naszego przemysłu.
Branża OZE docenia liberalizację ustawy wiatrakowej, ale krytykuje nadmiar biurokratycznych obowiązków przy tworzeniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.
Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) podpisały z amerykańską instytucją finansowania rozwoju DFC U.S. International Development Finance Corporation list intencyjny w sprawie wsparcia projektu budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej równowartością ponad 4 mld zł. W grę wchodzi łącznie nawet 74 mld z.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas