Ceny energii charakteryzowały się w ostatnim roku bardzo dużą zmiennością. Zdaniem naszych rozmówców długofalowo nie powinniśmy ulegać złudzeniom spadających cen energii. Bo ta nadal jest droga w porównaniu z latami poprzednimi. W skali Europy Polska zajmuje 11. miejsce pod względem zakontraktowanej mocy w korporacyjnych PPA na zieloną energię z wynikiem ponad 1 GW. – Umowy PPA mają istotną przewagę względem zakupów energii elektrycznej po cenie hurtowej na TGE, jaką jest stabilność. Wybierając rynek SPOT czy kontrakty terminowe, musimy akceptować pewne ryzyko wahań cen. Natomiast podstawową zaletą umowy PPA jest zapewnienie przewidywalnej ceny sprzedaży energii w długim okresie (nawet 15 lat) – wyjaśnia Bartłomiej Kielasiński z kancelarii prawnej Banasik Woźniak i Wspólnicy. – Jest to kwestia ważna dla inwestorów, a także dla banków. W Polsce mamy duże zapotrzebowania na nowe źródła zielonej energii, a do ich powstawania konieczne jest finansowanie. W tym przypadku PPA są alternatywą np. wobec aukcji OZE, których atrakcyjność spada – mówi.