Aktualizacja: 07.04.2025 08:26 Publikacja: 30.09.2022 16:14
Ursula von der Leyen
Foto: Benjamin Girette/Bloomberg
Ministrowie ds. energii 27 państw członkowskich zaakceptowali w piątek propozycję Komisji Europejskiej, której celem jest obniżenie ceny prądu na unijnym rynku. — Włożyliśmy kolejny kawałek puzzla. Na pewno nie ostatni — powiedział Josef Sikela, czeski minister przemysłu i handlu, który przewodniczył spotkaniu. Plan zawiera trzy podstawowe elementy. Po pierwsze, obowiązkowe zmniejszenie popytu na energię elektryczną w godzinach szczytu. Państwa muszą same dla siebie zidentyfikować takie godziny szczytu, które muszą obejmować 10 proc. czasu zapotrzebowania na elektryczność. I w tym czasie spadek zapotrzebowania musi wynosić 5 proc. Dlaczego to takie ważne? Bo bardzo często to właśnie w godzinach szczytu uruchamiane są elektrownie gazowe, żeby uzupełnić niewystarczające dostawy energii z innych źródeł. A celem unijnej polityki energetycznej jest obecnie zmniejszenie zużycia gazu, bo to surowiec drogi, deficytowy i łatwy do użycia jako instrument szantażu politycznego.
Ceny energii elektrycznej we wnioskach taryfowych firm energetycznych powinny być zbliżone do 500 zł za MWh – oc...
Taryfy dynamiczne mogłyby dać niektórym konsumentom niższe rachunki za energię, ale zainteresowanie nimi jest do...
Rząd planuje wykorzystać dyskusje o zmianach w zabezpieczeniach w handlu energią, aby obniżyć ceny prądu. Może w...
Tauron zapowiada, że do końca roku pojawią się niższe taryfy za energię elektryczną względem tych, które obecnie...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Kampania informacyjna Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej z 2022 r. trafiła do prokuratury. Chodzi o spoty i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas