Reklama

Czarnobyl znów groźny. Nowy sarkofag utracił główną funkcję

Gigantyczna betonowa arka, która przez sto lat miała chronić świat przed wydostaniem się promieniowania ze zniszczonego w 1986 r reaktora elektrowni w Czarnobylu „nie może już pełnić swojej podstawowej funkcji”. Powodem jest atak rosyjskiego drona.

Publikacja: 07.12.2025 10:50

Elektrownia atomowa w Czarnobylu

Elektrownia atomowa w Czarnobylu

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie skutki miał atak dronowy na konstrukcję Arki?
  • Jakie specyficzne właściwości charakteryzują konstrukcję nowej Arki w Czarnobylu?
  • Jaki wpływ mają trwające działania wojenne w Ukrainie na bezpieczeństwo elektrowni w Czarnobylu?
  • Jakie są długofalowe plany dotyczące usunięcia materiałów radioaktywnych z Czarnobyla?

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA) poinformowała w końcu tygodnia, że przeprowadzona inspekcja stalowej konstrukcji obudowy ochronnej nowego sarkofagu w Czarnobylu wykazała, że uderzenie rosyjskiego drona w arkę w lutym 2025 r. doprowadziło do jej poważnego uszkodzenia.

Poważny pożar Arki

Dyrektor generalny agencji Rafael Grossi oświadczył, że inspekcja agencji potwierdziła, że zdolność nowej konstrukcji ochronnej do powstrzymywania potencjalnych emisji promieniowania ze zniszczonego czwartego reaktora „została faktycznie utracona”. Nie stwierdzono natomiast nieodwracalnych uszkodzeń jej konstrukcji nośnych ani systemów monitorowania. A to jest szansa na przywrócenie wszystkich niezbędnych funkcji Arki.

Zdjęcie udostępnione przez Ukraińską Służbę Ratunkową, wykonane i opublikowane 17 lutego 2025 r., pr

Zdjęcie udostępnione przez Ukraińską Służbę Ratunkową, wykonane i opublikowane 17 lutego 2025 r., przedstawia uszkodzoną osłonę ochronną Nowej Bezpiecznej Powłoki (NSC), która zabezpiecza pozostałości reaktora nr 4 byłej Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej przed emisją promieniowania, po ataku drona z 14 lutego 2025 r.

Foto: AFP PHOTO / UKRAINIAN EMERGENCY SERVICE

„W zeszłym tygodniu inny zespół IAEA zakończył kompleksową ocenę bezpieczeństwa Nowej Bezpiecznej Osłony (tzw. Arka – red.) w Czarnobylu, która została poważnie uszkodzona w lutym w wyniku ataku dronów. Wydarzenie to spowodowało również poważny pożar zewnętrznej obudowy masywnej stalowej konstrukcji, zbudowanej w celu zapobiegania wszelkim uwolnieniom substancji radioaktywnych z reaktora zniszczonego w katastrofie w 1986 r. (…) przeprowadzono ograniczone, tymczasowe naprawy dachu, ale terminowy i kompleksowy remont pozostaje niezbędny, aby zapobiec dalszej degradacji i zapewnić długoterminowe bezpieczeństwo jądrowe” – podkreślił Grossi cytowany w komunikacie agencji.

Reklama
Reklama

W oparciu o ustalenia misji IAEA zaleca dalszą renowację i prace ochronne konstrukcji Arki, w tym „środki kontroli wilgotności i zaktualizowany program monitorowania korozji”. Agencja zaleca też modernizację zintegrowanego automatycznego systemu monitorowania konstrukcji starego sarkofagu zbudowanego bezpośrednio po katastrofie w 1986 r., który został przykryty Arką.

Czytaj więcej

Czarnobyl 25 lat po katastrofie

Jakie prace w Czarnobylu?

IAEA informuje, że w 2026 r. w Czarnobylu zostaną przeprowadzone „dodatkowe, tymczasowe naprawy”, które pomogą w przywróceniu funkcji nowego sarkofagu. Ostateczny remont ma się odbyć po zakończeniu rosyjskiej wojny, bowiem nieczynna siłownia wciąż jest celem rosyjskich ataków. Grossi zapewniał, że zespół IAEA jest „na stałe obecny na terenie elektrowni jądrowej w Czarnobylu”.

Agencja zorganizowała trzy nowe dostawy sprzętu i zaopatrzenia na Ukrainę, co daje łącznie 188 dostaw od początku rosyjskiej wojny. Jednostka medyczna na terenie elektrowni w Czarnobylu otrzymała leki, a Centralne Przedsiębiorstwo ds. Gospodarki Odpadami Promieniotwórczymi dostało środki ochrony osobistej. Dostawy zostały wsparte pieniędzmi Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. Według IAEA łączna wartość sprzętu i zaopatrzenia niezbędnego do zapewnienia bezpieczeństwa jądrowego, które dotarły na Ukrainę od początku rosyjskiej wojny przekracza 21 mln euro.

Czytaj więcej

Dron uszkodził część elektrowni w Czarnobylu. „Zagrożenie terrorystyczne”

14 lutego ONZ poinformowała, że dron z głowicą odłamkowo-burzącą uderzył w elektrownię, powodując pożar i uszkadzając nowy sarkofag (tzw. arkę bezpieczeństwa) wokół czwartego reaktora.

Reklama
Reklama

Ukraina od początku twierdziła, że dron, który uderzył w Czarnobyl, był rosyjski, leciał na wysokości 85 metrów i był niewykrywalny przez radary. Moskwa zaprzeczyła atakowi na elektrownię.

Arka – najbardziej niezwykła konstrukcja człowieka

Od ośmiu lat radioaktywną bombę w postaci starego sarkofagu, skrywającego rozerwany reaktor, przykrywa Arka – najbardziej niezwykła konstrukcja, jaką wymyślił i zbudował człowiek. Projektowanie Arki zajęło inżynierom z amerykańskich koncernów Bechtel i Battelle oraz francuskiego EdF i ukraińskich instytutów w sumie 5 mln godzin. Powstała konstrukcja jedyna w swoim rodzaju. Przypomina namiot o beczkowatym dachu, ma 257 m szerokości, 108 m wysokości i 168 m długości. Jest tak wielka, że nakryłaby piłkarski Stade de France w Paryżu, amerykańską Statuę Wolności czy podstawę Wieży Eiffela.

Arka waży 36 tys. ton i jest... ruchoma. W ostatnim dniu listopada 2016 r. poruszająca się po szynach najechała na zniszczony reaktor i stary sarkofag. Pokonanie 300 m zajęło kolosowi 15 dni. Została tak zaprojektowana, że odwzorowuje cały kształt starego sarkofagu i pasuje do niego jak jeden klocek Lego do drugiego. Zbudowała go francuska Novarka przy współpracy firm z ponad 30 krajów, w tym dwóch z Polski. Konstrukcja jest chroniona powłoką ze stali nierdzewnej i obsługiwana przez dwie suwnice, z których każda jest wielkości dużego samolotu pasażerskiego.

Wyjątkową stal na potrzeby Arki wyprodukował ukraiński Metinvest Renata Achmetowa, a dokładniej huta Mariupol Azovstal, której obrona w pierwszych miesiącach rosyjskiej agresji przeszła do historii bohaterstwa wojennego.

Rosyjska wojna zagraża Czarnobylowi

Zadanie Arka ma jedno: przez wiek chronić świat przed wydostaniem się na zewnątrz promieniowania uwięzionego w starym sarkofagu. Nikt tak naprawdę nie wie, co kryje zniszczone wnętrze. W środku nie działała żadna elektronika. A ludzie mogą przebywać w niektórych miejscach maksymalnie 5 sekund. W innych w ogóle.

Arka została tak zaprojektowana, by umożliwić usunięcie z sarkofagu zgromadzonych tam kilkudziesięciu ton materiałów radioaktywnych. Pod tysiącami ton piasku i betonu spoczywa tam to, co zostało po wybuchu: prawie całe paliwo uranowe, wypalone pręty grafitowe, zniszczone konstrukcje żelazobetonowe.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Czarnobyl. Arka nie rozwiąże problemów

Dziś nie ma technologii ich bezpiecznego wydobycia. Dlatego termin całkowitego usunięcia pozostałości katastrofy został ustalony na 2064 r. W tym czasie miał zostać rozebrany i zutylizowany stary sarkofag, co zmniejszyłoby poziom zagrożenia. Wszystko zmieniła rosyjska agresja i ataki drogowe na ukraińskie obiekty energetyczne, w tym na elektrownie atomowe. Dziś już wiemy, że dopóki trwa zbrodnicza rosyjska wojna, nawet Arka nie ochroni świata przed Rosją.

Atom
Nowa umowa jądrowa USA–Arabia Saudyjska. Izrael i eksperci biją na alarm
Atom
Trzeci reaktor w białoruskiej atomówce. Komu jest potrzebny?
Atom
Polski głos słyszalny na wystawie poświęconej energetyce jądrowej
Atom
EDF chce budować drugą elektrownię jądrową w Polsce. W grze polskie firmy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Atom
Rosatom rusza w rozbudową siłowni atomowej Paks. Zapłacą za nią wszyscy Węgrzy
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama