Projekt budowy elektrowni atomowej w Pątnowie może zostać odłożony na półkę. Według Polityki Insight, informację w tej sprawie przedstawiciele polskiego rządu oraz państwowego koncernu energetycznego PGE mieli przekazać kontrolowanej przez Zygmunta Solorza spółce ZE PAK. To w sąsiedztwie jej elektrowni węglowej miałaby powstać elektrownia atomowa, której budowę realizowałby koreański koncern KHNP.
Jak informuje serwis strefainwestorów.pl, przedsięwzięcie forsowane przez ministra aktywów państwowych w rządzie PiS Jacka Sasina ma budzić wiele kontrowersji. Choć m.in. o negatywną ocenę jego lokalizacji, zakładane trudności techniczne czy współpracę z niedoświadczonym w podobnych projektach w Europie wykonawcą. – Podczas ostatniego posiedzenia rady nadzorczej spółki PGE PAK Energia Jądrowa, prezes PGE Dariusz Marzec miał poinformować, że inwestycja jest de facto zamrożona – podał Biznes Alert.
Czytaj więcej
Każdy rok opóźnienia w podłączeniu do sieci dużej elektrowni jądrowej to większa emisja CO2. Może to oznaczać ok. 7,5 mld zł dodatkowych kosztów – mówi Thierry Deschaux, dyrektor generalny przedstawicielstwa EDF w Polsce.
Elektrownia atomowa Zygmunta Solorza. Potrzebna jest polityczna decyzja rządu
Poproszone przez nas o potwierdzenie tych informacji PGE nadesłało komentarz: „Jesteśmy na bardzo wstępnym etapie analizy projektu. Jego struktura i sposób organizacji zostały zdeterminowane przez poprzedni rząd. Realizacja tak kluczowego projektu infrastruktury energetycznej musi być wpisana w całościową strategię rządu, dotyczącą rozwoju i docelowego modelu segmentu energetyki jądrowej w naszym kraju” – informuje spółka. Jak podkreśla, tak ważnych i krytycznych dla krajowego bezpieczeństwa energetycznego inwestycji nie można realizować z pominięciem całościowej strategii rządu w tym zakresie. „Kluczowe są więc polityczne decyzje i to rząd określi, które projekty, i w jakich lokalizacjach będą przedmiotem dalszych, szczegółowych analiz technicznych” – podała w komentarzu.
Elektrownia atomowa w Pątnowie zaspokoi 12 proc. krajowych potrzeb
Zielone światło dla budowy w Pątnowie zostało zapalone w listopadzie ubiegłego roku, kiedy na wniosek spółki PGE PAK Energia Jądrowa należącej do obu koncernów (mają w niej po 50 proc. udziałów) została wydana tzw. decyzja zasadnicza dotycząca projektu realizowanego z koreańskim KHNP. Był to wyraz państwowej akceptacji dla planowanej inwestycji, otwierający drogę do kolejnych pozwoleń umożliwiających realizację przedsięwzięcia. PGE PAK Energia Jądrowa zapowiedziała wówczas rozpoczęcie negocjacji z Koreańczykami dotyczącymi studium wykonalności projektu, umów związanych z jego finansowaniem, a także powołaniu polsko-koreańskiej spółki mającej bezpośrednio go realizować. Zakończenie budowy elektrowni zaplanowano na 2035 rok. Miałaby dwa reaktory APR 1400 o łącznej mocy 2,8 GW, co pozwoliłoby zaspokoić 12 proc. obecnego zapotrzebowania Polski na energię.