David Durham, Westinghouse: Udział polskich firm w budowie elektrowni wyniesie ponad 50 procent

Kalendarz budowy atomu jest napięty, ale realny – przekonuje David Durham, prezes Energy Systems w Westinghouse.

Publikacja: 18.10.2022 03:00

Kilka dni temu rząd poinformował, że potrzebuje jeszcze „trochę czasu” na dodatkowe analizy, aby móc

Kilka dni temu rząd poinformował, że potrzebuje jeszcze „trochę czasu” na dodatkowe analizy, aby móc podjąć decyzję w sprawie wyboru technologii dla energetyki atomowej. Amerykanie są faworytami

Foto: mat. pras.

Na początku września Amerykanie przedstawili polskiemu rządowi ofertę dotyczącą budowy atomu. Jakie będą kolejne kroki?

Rząd USA przedstawił polskiemu rządowi raport koncepcyjno-wykonawczy w zakresie współpracy w obszarze cywilnej energetyki jądrowej (ang. Concept Execution Report – CER). Raport zawiera przygotowany i złożony w lipcu przez Westinghouse i Bechtel dokument FEED (Front-End Engineering and Design – red.), który przedstawiliśmy Polskim Elektrowniom Jądrowym, a także propozycję dotyczącą finansowania projektu. Część finansowa propozycji polega na zapewnieniu środków z amerykańskich agencji kredytowania zagranicznego. Polsko-amerykańska umowa międzyrządowa (IGA) zakłada, że w ciągu 30 dni rząd w Warszawie powinien poinformować, czy akceptuje raport czy nie.

mat. pras.

Czy to finalny etap wyboru partnera elektrowni jądrowej w Polsce?

Tak rozumiemy ten proces.

Czy dobrze rozumiem, że pozytywna decyzja polskiego rządu dotycząca CER oznacza jednocześnie wybór partnera?

Na tak postawione pytanie muszę odesłać do polskiego rządu. Mamy jednak nadzieję, że tak zaplanowany proces pozwoli polskiemu rządowi jak najszybciej wybrać partnera.

Załóżmy, że w październiku zostanie wybrany partner. Jakie będą wasze kolejne kroki?

Kalendarz realizacji projektu jądrowego jest bardzo napięty, ale możliwy do realizacji, pod warunkiem jednak, że podjęcie decyzji i wybór partnera nastąpią w tym roku. Jeśli decyzja zostanie podjęta rychło, jesteśmy w stanie rozpocząć prace od razu. Mamy szczegółowy plan rozpoczęcia przygotowań. Każdy dzień opóźnienia czyni harmonogram coraz trudniejszym do realizacji.

Co zawiera oferta przedstawiona polskiemu rządowi?

To szczegółowy dokument, nad którym spółki Westinghouse i Bechtel pracowały ponad rok. Kosztował on ponad 10 mln dolarów. To ponad 3 tysiące stron, na których zawarliśmy kosztorys projektu i harmonogram dla sześciu reaktorów AP1000. Dokument zawiera opis techniczny elektrowni, plan realizacji projektu, plany lokalizacyjne i licencyjne.

Przykładowym projektem przy realizacji elektrowni w Polsce jest elektrownia Vogtle w stanie Georgia w Stanach Zjednoczonych. Które elementy tej elektrowni powstały za granicą?

Przykładem są generatory pary, które dostarczył Doosan, a także turbiny dostarczone przez Toshibę. Te firmy mogą także dostarczyć komponenty dla polskiej elektrowni, podobnie jak francuskie. Mamy kilka alternatyw. Wspomniana elektrownia jądrowa Vogtle-3 otrzymała już zgodę od Komisji Dozoru Jądrowego na załadunek paliwa i rozpoczęcie rozruchu reaktora. W przyszłym roku rozpocznie produkcję energii elektrycznej. Do końca 2023 r. pracę powinien rozpocząć drugi blok tej elektrowni, Vogtle-4. Cztery reaktory AP1000 pracują już także w Chinach, a cztery kolejne są w budowie. Czyli co najmniej dziesięć reaktorów AP1000 będzie już działać, zanim ruszy pierwszy blok w Polsce.

Które elementy mogą powstać w Polsce?

To będą tysiące elementów, które mogą dostarczyć polskie firmy. W rezultacie udział polskich firm w łańcuchu dostaw przy budowie elektrowni jądrowej w Polsce wyniesie ponad 50 proc. Mówimy tu o elektronice, pompach, materiałach, usługach inżynieryjnych, budowlanych itd. Spotkaliśmy się z ponad 500 polskimi firmami i jak dotąd z 34 z nich podpisaliśmy listy intencyjne. Naprawdę jest niewiele komponentów elektrowni jądrowej, które nie mogą pochodzić z Polski.

Westinghouse rozważa współpracę z innymi, ważnymi graczami przemysłu jądrowego?

Ta współpraca jeszcze oczywiście jest możliwa, ale nie zamierzamy poszerzać listy partnerów do naszej oferty. Możemy zlecić wykonanie części prac pozostałym dużym graczom. Będą oni więc podwykonawcami Westinghouse. Nie zakładamy łączenia sił z francuskim EDF czy koreańskim KHNP. Nasze technologie są zbyt różne.

Koreańska technologia wydaje się zbliżona do amerykańskiej?

Koreański reaktor APR-1400 oferowany przez koreańskie KEPCO bazuje na technologii na licencji Westinghouse. Z naszej perspektywy ta technologia nie może być eksportowana poza Koreę, bo to byłoby naruszenie łączącej nas umowy oraz amerykańskich przepisów kontroli eksportowej. Musimy pamiętać, że wszystkie działające APR-1400 korzystają właśnie z technologii na licencji Westinghouse.

Czy możemy zdradzić nieco więcej szczegółów dotyczących finansowania projektu jądrowego?

Westinghouse oraz Bechtel są zaangażowane w rozmowy na temat finansowania inwestycji. W te rozmowy zaangażowany jest bank inwestycyjny EXIM Bank, wspierany przez amerykański rząd. W grę wchodzą także inne instytucje finansowe.

Czy Westinghouse jest gotowy stać się mniejszościowym partnerem w projekcie jądrowym z 49-proc. udziałem, tak jak przewiduje to program polskiej energetyki jądrowej?

To pytanie dotyczy już szczegółów oferty i nie chciałbym tego komentować. Powiem jedynie, że jesteśmy otwarci na różne opcje naszego zaangażowania.

Czy Westinghouse rozmawia na temat drugiej lokalizacji?

Nasza oferta dotyczy dwóch elektrowni jądrowych, po trzy reaktory każda. To polski rząd zdecyduje, ile reaktorów chce mieć w pierwszej fazie programu jądrowego. Jak dotąd zostaliśmy poinformowani o jednej preferowanej lokalizacji na Pomorzu i to pozwoliło nam przygotować szczegółowy plan dla tej elektrowni w ramach dokumentu FEED. Z tego, co wiemy, polski rząd rozważa dwie, trzy lokalizacje dla drugiej elektrowni.

Westinghouse ma swoją siedzibę w Krakowie. Dlaczego tam? A nie np. w Warszawie, skąd bliżej na Pomorze?

Z Krakowa jest też blisko do Czech, gdzie także składamy swoją ofertę (śmiech). Ale na poważnie: to miasto daje dobre perspektywy dla inwestycji, zapewnia utalentowane kadry, jest dobrze skomunikowane z innymi polskimi miastami i po prostu pozwala nam rozwijać nasze zaangażowanie w Polsce. W Krakowie mamy globalne centrum usług wspólnych, w którym pracuje już ponad 165 osób. To centrum nie wspiera jednego konkretnego projektu w Polsce, nie musi więc być blisko planowanej elektrowni. Planujemy otworzyć tutaj również strategiczne centrum zaopatrzenia oraz fabrykę produkującą sprzęt. Jesteśmy mocno skupieni na ekspansji w Europie Środkowo-Wschodniej. Poza złożeniem ofert Polsce i Czechom podpisaliśmy też kontrakt z Ukrainą, obejmuje on budowę do dziewięciu reaktorów AP1000, nasze plany jednak skomplikowała wojna.

David Durham

Jest prezesem ds. systemów energetycznych w Westinghouse Electric Company. Dołączył do Westinghouse w 2015 r. jako starszy wiceprezes ds. nowych projektów oraz prezes WECTEC LLC, spółki należącej do Westinghouse, która świadczy m.in. usługi wsparcia dot. inżynierii i budowy dla elektrowni AP1000 w Chinach i USA. Na początku 2017 r. przejął odpowiedzialność za projekty elektrowni AP1000.

Na początku września Amerykanie przedstawili polskiemu rządowi ofertę dotyczącą budowy atomu. Jakie będą kolejne kroki?

Rząd USA przedstawił polskiemu rządowi raport koncepcyjno-wykonawczy w zakresie współpracy w obszarze cywilnej energetyki jądrowej (ang. Concept Execution Report – CER). Raport zawiera przygotowany i złożony w lipcu przez Westinghouse i Bechtel dokument FEED (Front-End Engineering and Design – red.), który przedstawiliśmy Polskim Elektrowniom Jądrowym, a także propozycję dotyczącą finansowania projektu. Część finansowa propozycji polega na zapewnieniu środków z amerykańskich agencji kredytowania zagranicznego. Polsko-amerykańska umowa międzyrządowa (IGA) zakłada, że w ciągu 30 dni rząd w Warszawie powinien poinformować, czy akceptuje raport czy nie.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Atom
Kreml boi się sankcji na Rosatom. Grozi Unii i uruchamia Węgrów
Atom
Bliżej nowych sankcji na Rosję. UE zrezygnuje z rosyjskiego paliwa jądrowego?
Atom
Koalicja proatomowa wzywa w Brukseli do rozwoju atomu. Polska popiera deklarację
Atom
Historyczny, unijny szczyt atomowy z udziałem polskiego premiera
Atom
Resorty spierają się o nadzór nad atomem. W tle partyjna polityka