19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 05:24 Publikacja: 18.06.2024 14:10
Foto: materiały prasowe
Orlen w ramach programu badawczego InGrid Power to Gas uruchomił instalację do przetwarzania energii elektrycznej produkowanej ze źródeł odnawialnych w paliwa gazowe. W ramach testów wytwarzany jest zielony wodór z prądu pochodzącego z farmy fotowoltaicznej o mocy prawie 0,5 MW. Produkcja jest realizowana w procesie elektrolizy i wynosi 20 ton wodoru rocznie.
Wytworzone paliwo będzie łączone z gazem ziemnym, a następnie zatłaczane do badawczej sieci dystrybucyjnej. W ten sposób koncern chce sprawdzić, w jaki sposób mieszanki wodoru i błękitnego paliwa oddziaływają na poszczególne elementy infrastruktury oraz na urządzenia odbiorcze. Instalacja powstała na terenie należącego do spółki oddziału PGNiG w Odolanowie (woj. wielkopolskie).
Wprowadzenie ram regulacyjnych dla funkcjonowania rynku wodoru w Polsce to cel projektu zmiany Prawa energetycznego, który został w przyjęty przez rząd. Zakłada on powołanie operatora systemu przesyłowego dla wodoru.
Gaz-System zakończył zbieranie wstępnych informacji o planowanych punktach produkcji i poboru wodoru, realizowane wśród podmiotów działających na krajowym rynku. Celem jest stworzenie „Wodorowej Mapy Polski”. Ma to być podstawą do późniejszego wytyczania sieci do przesyłu czystego wodoru.
Unia Europejska stawia na wodór, ale pierwsza elektrownia wodorowa na Starym Kontynencie powstanie gdzie indziej. Będzie gotowa już za trzy lata.
Orlen uruchomił w Poznaniu pierwszą ogólnodostępną, całodobową stację tankowania wodoru. Każdego dnia będzie tu mogło zatankować 25 autobusów. Zaopatrzyć się w paliwo wodorowe będą mogły również auta ciężarowe i osobowe.
Unijna dotacja na budowę 16 ogólnodostępnych stacji tankowania wodoru w Polsce i instalacji do produkcji tego paliwa w Szczecinie sięga 62 mln euro. Do 2030 r. Orlen chce mieć ponad 100 tego typu stacji.
Płocki koncern zmienił niedawno nazwę PGNiG Upstream Norway na Orlen Upstream Norway. W tym duchu dokonywane są też zmiany w naszym kraju.
Integracja będzie przeprowadzana w oparciu o zależną spółkę Orlen Upstream Polska. Ma ona przejąć krajowe aktywa poszukiwaczo-wydobywcze grupy do końca I połowy 2025 r. Celem jest poprawa efektywności, niższe koszty i stabilizacja wydobycia.
Jacek Krawiec, były prezes Orlenu został powołany na stanowisko przewodniczącego rady dyrektorów spółki należącej do Orlenu: PGNIG Upstream Norway.
Kolejny fantastyczny pozew rosyjski wobec Polski. Rosyjski fiskus domagał się w sądzie ogłoszenia bankructwa PGNiG. Spółka, która od listopada 2022 r. jest częścią Grupy Orlen, ma być według Rosjan rzekomo winna 902 tys. rubli (38,5 tys. zł) niezapłaconych podatków.
Wydobycie gazu ziemnego z należącego do Danii złoża Tyra na Morzu Północnym wznowiono po blisko pięcioletniej przerwie spowodowanej remontem platform wiertniczych. Orlen może na tym skorzystać, bo poza importowanym gazem z norweskich pul, teraz na bazie umowy z duńską firmą Ørsted zyskał dostęp do duńskich złóż gazu.
W IV kwartale jednie biznes obrotu gazem ziemnym dał Orlenowi solidny zarobek. Ogromne zniżki miały za to miejsce w biznesach rafineryjnym i wydobywczym. W tym roku grupa przeznaczy na inwestycje ponad 38 mld zł.
Orlen ostatecznie rozliczył fuzję z PGNiG. Tym samym zysk z tytułu okazyjnego nabycia gazowniczej spółki wyniósł 6,7 mld zł. Znajdzie to odzwierciedlenie w wynikach płockiego koncernu za ubiegły rok.
Budowa narodowego czebola poprzez niszczenie konkurencji to przepis na osłabienie całej gospodarki. Rząd Donalda Tuska musi to naprawić i zdemonopolizować Orlen.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas