Węgiel wrócił do łask. Kto na świecie kupuje go teraz najwięcej

Zużycie węgla na świecie w 2024 roku osiągnęło nowe maksimum, jednak w kolejnych latach popyt na paliwo powinien się ustabilizować. Mimo że zapotrzebowanie na energię elektryczną będzie rosło, dodatkowe wolumeny dostarczą odnawialne źródła energii.

Publikacja: 21.12.2024 09:29

Zużycie węgla na świecie w 2024 roku osiągnęło nowe maksimum

Zużycie węgla na świecie w 2024 roku osiągnęło nowe maksimum

Foto: Bloomberg

Jak szacuje Międzynarodowa Agencja Energii, w tym roku popyt na węgiel wzrósł o 1 procent, do 8,77 mld ton. Zbliżony poziom konsumpcji (ok. 8,9 mld ton) może utrzymać się do 2027 roku. - Szybkie wdrażanie czystych technologii przekształca globalny sektor energii elektrycznej, który odpowiada za dwie trzecie światowego zużycia węgla – informuje Keisuke Sadamori, dyrektor MAE ds. rynków energetycznych i bezpieczeństwa.

Czytaj więcej

Walka o przetrwanie trwa. Czy dotacje do kopalń psują rynek?

Niejednolite trendy popytu na węgiel na świecie

W czasie pandemii światowe zużycie węgla gwałtownie spadło, po czym surowiec wrócił do łask. Tegoroczny jednoprocentowy wzrost oznacza jednak wyraźne spowolnienie. Dla porównania w 2021 roku światowe zużycie węgla wzrosło o blisko 8 procent, a rok później o 2,4 procent. Jak to wygląda w podziale na poszczególne kraje? Otóż w Chinach wzrost wyniesie w tym roku 1 procent (zużycie na poziomie 4,9 mld ton), ale już w Indiach ponad 5 procent (1,3 mld ton). Z kolei w Unii Europejskiej popyt spadnie o 12 procent, a w Stanach Zjednoczonych o 5 procent. Tu jednak tempo spadku hamuje, w 2023 roku było to bowiem, odpowiednio, 23 procent i 17 procent.

W większości krajów rozwiniętych popyt na węgiel osiągnął już szczyt i w kolejnych latach będzie dalej spadał. Inaczej jest w gospodarkach wschodzących, gdzie wzrostowi demograficznemu towarzyszy wyraźny wzrost gospodarczy. Mowa o takich państwach jak Indie, Indonezja czy Wietnam. Popyt na surowiec generowany jest tu głównie przez energetykę, choć rośnie też zużycie w przemyśle. Do 2025 roku ilość węgla zużywanego w Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych łącznie będzie o ponad połowę mniejsza niż w Indiach.

Czytaj więcej

Do kopalń dopłacimy kilkanaście miliardów więcej niż planowano

Co trzecia tona węgla zużywana jest w chińskich elektrowniach. Pekin zwiększa udział OZE w systemie, powoli ograniczając udział węgla w miksie. Powstaje tam coraz więcej farm fotowoltaicznych, wiatrowych oraz elektrownie wodne i jądrowe. Państwo Środka potrzebuje coraz więcej energii ze względu choćby na elektryfikację transportu, ogrzewania, rosnące zapotrzebowanie na chłód i powstające kolejne centra danych pochłaniające ogromne ilości energii. Ale IEA zwraca uwagę, że dużo zależeć będzie od czynników pogodowych. W zależności od tego, jaka będzie produkcja w sektorze OZE, popyt na węgiel w Chinach w najbliższych trzech latach może być nawet o 140 mln ton niższy lub wyższy od prognoz.

Producenci mają się nieźle, poza Rosją 

W tym roku produkcja węgla w ujęciu globalnym nieznacznie wzrosła, do ponad 9 mld ton. Największymi producentami „czarnego złota” są: Chiny, Indie i Indonezja, przy czym za ponad połowę światowej produkcji odpowiada Państwo Środka. Indie systematycznie rozwijają wydobycie na skutek rządowych zachęt - tamtejszy rząd dąży do zmniejszania importu surowca. Międzynarodowa Agencja Energii szacuje, że do 2027 roku roczna światowa produkcja węgla wyniesie blisko 9 mld ton, a Australia stanie się do tego czasu czwartym co do wielkości producentem, wyprzedzając Stany Zjednoczone i Rosję.

Rekordowy będzie w tym roku handel węglem (wyniesie 1,55 mld ton). Największa część transakcji odbywa się w Azji, kluczowymi importerami w tej części świata są: Chiny, Indie, Japonia, Korea i Wietnam. Ceny surowca są dziś o 50 procent wyższe niż średnia z lat 2017-2019. W międzyczasie na rynkach dużo się działo - w 2020 roku w związku z pandemią ceny zanurkowały, po czym odbiły się do rekordowych poziomów. W listopadzie tego roku cena importowanego węgla energetycznego w Europie wynosiła około 120 dolarów za tonę, podczas gdy w latach 2017-19 było to średnio 80 dolarów. Z kolei węgiel energetyczny z Australii kosztuje około 140 dolarów za tonę wobec 90 dolarów w końcówce ostatniej dekady. Eksporterzy surowca notują dobre wyniki poza Rosją, która sprzedaje towar po niższej cenie w związku z sankcjami nałożonymi przez Zachód.

Czytaj więcej

Paliwo przyszłości kryje się pod Ziemią. Przełomowe znalezisko w Europie

Widać więc, że mimo nacisków na realizację polityki klimatycznej, globalna produkcja i zużycie węgla nie spada, choć trzeba zaznaczyć, że udział surowca w miksie zmniejsza się ze względu na rozwijające się odnawialne źródła energii. Międzynarodowa Agencja Energii zaznacza, że raczej nie ma co oczekiwać spadku globalnych emisji ze spalania węgla ze względu na powolne postępy we wdrażaniu technologii wychwytywania, utylizacji i składowania dwutlenku węgla, jak również w kontekście polityk światowych i tendencji rynkowych. O przyszłości węgla zdecyduje jednak wiele różnych czynników – postępy w elektryfikacji gospodarek, trendy w Chinach i Indiach, elektryfikacja przemysłu i – ostatecznie - geopolityka.

Jak szacuje Międzynarodowa Agencja Energii, w tym roku popyt na węgiel wzrósł o 1 procent, do 8,77 mld ton. Zbliżony poziom konsumpcji (ok. 8,9 mld ton) może utrzymać się do 2027 roku. - Szybkie wdrażanie czystych technologii przekształca globalny sektor energii elektrycznej, który odpowiada za dwie trzecie światowego zużycia węgla – informuje Keisuke Sadamori, dyrektor MAE ds. rynków energetycznych i bezpieczeństwa.

Niejednolite trendy popytu na węgiel na świecie

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Węgiel
W Rybniku dłużej przy węglu. PGE podjęła decyzję
Węgiel
Barbórka w Katowicach. Węgiel ma być nadal filarem bezpieczeństwa energetycznego
Węgiel
Rozmowy o dotowaniu polskich kopalń w następnym tygodniu
Węgiel
Tauron ma nadzieje, że starsze elektrownie węglowe będą działać dłużej
Węgiel
Płace nadal wysokie, a efektywność spada. Górnictwo ze stratami
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10