Statek Creole Spirit z terminalu Sabine Pass w Luizjanie ma dotrzeć do brzegów Portugalii za tydzień , podała agencja Prime (za Bloomberg). Kupującym jest największa paliwowa firma portugalska – Galp Energia SGPS SA.

– Zagrożenie, że gaz z USA będzie konkurencją dla Gazpromu oczywiście jest, ale szefowie koncernu mają tego świadomość i starają się utrzymać klientów polityką cen rynkowych. Gazprom już nie upiera się przy starych kontraktach i zapisanych tam formułach cenowych. Zamiast tego w cenach coraz mocniej jest brana pod uwagę składowa rynkowa – podkreśla Aleksiej Konkin analityk banku Uralsib.

Obecnie cena gazu w kontraktach na maj w hubie holenderskim wynosi 140 dol./1000 m3. cena rosyjskiego gazu to 147 dol. Amerykanie też na tym rynku handlują, bez stosowania dumpingu. Celem jest wejście na rynek europejski LNG, gdzie prym wiedzie Norwegia, Australia, kraje Zatoki Perskiej (Katar) i Północnej Afryki (Algieria).

Ekonomicznie bardziej atrakcyjny dla amerykańskich producentów gazu jest rynek azjatycki, gdzie ceny są dwa razy wyższe niż w Europie. Powodem jest brak konkurencji gazu ziemnego z rurociągów oraz większe zapotrzebowanie największych rozwijających się gospodarek.

Gazprom liczy na zwiększenie udziału w europejskim rynku gaz z 30 proc. do 35 proc., dzięki spadkowi własnego wydobycia europejskich państw. Do 2025 r ma to być poniżej 200 mld m3 rocznie. Obecnie wydobycie własne wynosi w Europie 267 mld m3 rocznie.