Reklama

Moskwa: czysta ropa dotarła do Białorusi. Mińsk tego nie potwierdza

Rosyjska ropa o jakości zgodnej z europejską normą dotarła dziś do granicznej z Białorusią stacji, twierdzą Rosjanie. Białorusini przedstawiają inne dane.

Publikacja: 29.04.2019 17:22

Moskwa: czysta ropa dotarła do Białorusi. Mińsk tego nie potwierdza

Foto: Bloomberg

Poinformował o tym dziennikarzy przedstawiciel wicepremiera Dmitrija Kozaka odpowiedzialnego za sektor energetyczny Rosji: – tak jak planowaliśmy, ropa odpowiadająca europejskim przepisom, 29 kwietnia osiągnęła przygraniczną stację rozdzielczą Uniecza ropociągu Przyjaźń – cytuje urzędnika Ilię Dżusa agencja Prime.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina, Słowacja i Węgry nie przyjmują rosyjskiej ropy

Faktu dotarcia czystej ropy na Białoruś, nie potwierdził białoruski operator Przyjaźni – Bielnieftiechim. Białorusini twierdzą, że w rurociągu wciąż płynie zanieczyszczona organicznymi chlorkami ropa. „Dziś delegacja Bielnieftiechim na czele z zastępcą prezesa Władimirem Sizowem znajduje się w Moskwie. Tam w ministerstwie energetyki prowadzone są rozmowy z udziałem rosyjskich firm naftowych. Obecnie w naftociągu na terenie Białorusi dalej znajduje się zanieczyszczona ropa. Pompowanie czystego surowca się nie rozpoczęło” – informuje biuro prasowe koncernu. Białorusini codziennie podliczają, o ile mniej wpływów mają ich dwie rafinerie z tytułu pracy na pół gwizdka.

""

An employee adjusts a pipeline valve in the Duna oil refinery, operated by MOL Hungarian Oil & Gas Plc, in Szazhalombatta, Hungary/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Tymczasem w Rosji specjalne oświadczenie wydała firma wymieniona przez prezesa Transneft jako możliwe źródło zanieczyszczenia ropy. Samaratransnieft-terminal (STNT) zaprzecza by miała jakikolwiek związek z tą sprawą: „nie mamy żadnego związku z punktem zrzutu brudnej ropy do rurociągu Przyjaźń” – podkreśla wiceprezes Anton Tomiłow. Przypomina, że wspomniany przez Transneft jako miejsce wejścia brudnej ropy terminal, został przez STNT sprzedany w 2017 r spółce Nieftiepierewałka. Terminal znajduje się poza terytorium zakładów STNT i między firmami nie ma żadnych relacji.

Reklama
Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Nikt nie chce zanieczyszczonej ropy z Rosji

„Jesteśmy rafinerią i nie mamy żadnego związku z dostarczaniem surowej ropy do naftociągu Przyjaźń, którym zarządza Transneft” – podkreśla Tomiłow. Wciąż więc niewiadomym pozostaje winny zanieczyszczenia surowca. W niedzielę na polecenie premiera Rosji, powstała międzyresortowa komisja specjalna, która ma nadzorować pracę śledczych i ostatecznie wyjaśnić okoliczności zanieczyszczenia rurociągu.

CZYTAJ TAKŻE: Czas na rurociąg Odessa-Brody-Płock

""

A worker conducts maintenance work on oil pipes at an oil delivery point operated by Bashneft PAO near Neftekamsk, Russia/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Surowce i Paliwa
Eksport ropy i gazu z Rosji wrócił do poziomu z czasu pandemii
Surowce i Paliwa
Nowoczesny biznes też świętuje Barbórkę
Surowce i Paliwa
Ropa i gaz potaniały solidnie. Pogoda ważniejsza od Donalda Trumpa
Surowce i Paliwa
Czego Viktor Orbán nie mówi Węgrom. Oto cena łaski Waszyngtonu
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Surowce i Paliwa
Grupa Azoty z nową strategią. Oto jej główne założenia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama