Reklama
Rozwiń

Jukos dopadł rosyjską wódkę

Byli akcjonariusze zniszczonego przez Kreml koncernu Jukos, uzyskali sądowe zajęcie na terenie Beneluxu słynnych rosyjskich wódek „Stolicznaja” i „Moskowskaja”. Mogą je sprzedać na publicznej aukcji we wrześniu.

Publikacja: 18.05.2020 15:40

Jukos dopadł rosyjską wódkę

Foto: energia.rp.pl

Rosyjski państwowy producent alkoholu Sojuzpłodoimport odwoła się od decyzji sądu Niderlandów, który polecił areszt na rzecz akcjonariuszy Jukosu, na terenie krajów Beneluxu, znaków towarowych rosyjskich wódek (angielska pisownia – Stolichnaya i Moskovskaya), informuje agencja RIA Nowosti.
O korzystnym dla byłych akcjonariuszy wyroku napisało w poniedziałek wydanie NRC. „Dopóki Rosja ignoruje międzynarodowe sądy, będziemy, zgodnie z prawem, konfiskować rosyjską własność państwową – skomentował Tim Osborne jeden z przedstawicieli byłych akcjonariuszy.

""

Foto: energia.rp.pl

W lutym sąd apelacyjny w Hadze potwierdził prawo firm reprezentujących byłych akcjonariuszy Jukos – Hulley Enterprises, Yukos Universal i Veteran Petroleum na otrzymanie od Rosji zasądzonych 50 miliardów dolarów odszkodowania, za doprowadzenie przez Kreml do upadku Jukosu. Tym samym sąd zmienił wyrok sądu okręgowego (z kwietnia 2016 r -red) w tej sprawie. Z odsetkami kwota odszkodowania wynosi już 57 mld dol.
Rosyjska firma państwowa uznaje za bezprawne zajęcie znaków towarowych, w ramach sporu byłych akcjonariuszy z Federacją Rosyjską. W komunikacie firma zapewnia, że będzie walczyć w sądzie o zwrot znaków, i że na nadzieję, iż decyzja zostanie cofnięta.


Przypomnijmy: w 2003 r po tym jak prezes Jukosu Michaił Chodorkowski zaangażował się w polityczne działania w opozycji wobec Władimira Putina, Kreml rozpoczął niszczenie największej paliwowej wtedy firmy w kraju. Michaił Chodorkowski główny udziałowiec i prezes Jukos kontrolował 20 proc. rynku paliw w Rosji. Pod zarzutem niezapłacenia podatków na gigantyczną kwotę 700 mld rubli, Chodorkowski i jego zastępca Płaton Lebiediew trafili do więzienia. Potem kolejnymi wyrokami rosyjskich sądów do kolonii karnej, gdzie spędzili w sumie 9 lat.

""

Michaił Chodorkowski, założyciel Jukosu i jego główny udziałowiec

Foto: energia.rp.pl

Majątek Jukosu, w tym najbogatsze złoża ropy i największe spółki wydobywcze, przejęła mało wtedy znacząca firma państwowa – Rosneft. Dziś to największy rosyjski koncern paliwowy, kierowany przez Igora Sieczina, byłego wicepremiera ds energetyki i jednego z najbliższych współpracowników Putina.
Władze rosyjskie od razu uznały pierwsza wyrok z Hagi (2014 r) za polityczny i zapowiedziały odwołanie „wszelkimi środkami prawnymi”.
W 2015 r w wielu państwach m.in. Francji, Belgii, sądy zajęły majątki rosyjskich koncernów państwowych, Roskosmosu, na poczet niezapłaconego odszkodowania. W USA i Wielkiej Brytanii, udało się Rosji zastopować sądowych komorników. W 2016 r Rosja uzyskała korzystny wyrok w sądzie okręgowym Hagi. Uznał on apelację za zasadną; wyjaśnił, że sąd arbitrażowy nie miał kompetencji do rozstrzygania w tej sprawie, gdyż Rosja nie ratyfikowała Karty Energetycznej, a to na nią sąd powołał się w uzasadnieniu wyroku.

Jukos złożył apelację, która została rozpatrzona na korzyść akcjonariuszy. Michaił Chodorkowski w 2005 r sprzedał swoje udziały partnerom z GML. Mieszkający obecnie w Szwajcarii biznesmen nie raz oświadczał, że nie ma żadnego związku z haskim procesem.
Surowce i Paliwa
Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. Orlenu
Surowce i Paliwa
Orlen pozywa Daniela Obajtka. Chce zwrotu środków, które miały trafiać na prywatne cele
Surowce i Paliwa
RFNBO to paliwo przyszłości
Surowce i Paliwa
Thyssenkrupp w potrzebie. Rząd Niemiec przyjdzie z pomocą
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Surowce i Paliwa
Kanadyjski sektor ropy i gazu zakładnikiem polityki handlowej Trumpa
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku