Statek widmo czyli układacz rur Gazpromu

Układacz rury, który miał dokończyć budowę gazociąg Nord Stream-2 znów zmienił kurs i płynie do Egiptu. Jednostka błąka się po morzach od początku lutego.

Publikacja: 21.04.2020 07:53

Statek widmo czyli układacz rur Gazpromu

Foto: Sergei Skriabin/ MarineTraffic.com


W niedzielę „Akademik Czerski” – statek do układania rur Gazpromu, po raz kolejny zmienił kurs i tym razem płynie do egipskiego Port Saud, poinformowało radio Sputnik. I ten port nie przybliża statku do celu, którym są duńskie wody na Bałtyku. To tam do ułożenia pozostaje ostatnie 160 km dwóch nowych nitek gazociągu północnego.

""

Pipeline/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl


„Trudno powiedzieć, czy zmiana kursu ma związek z tym, że „Akademik Czerski” zostanie wykorzystany do jakiś innych robót lub potrzebna jest modernizacja. Ale może to znaczyć, że praca przy gazociągu zostanie przesunięta w czasie” – zwraca uwagę Dmitrij Marczenko dyrektor grupy surowcowej Fitch.


Ekspert podkreśla, że główne zadanie Gazpromu w latach 2020 r i 2021 r nie będzie związane z ukończeniem budowy Nord Stream-2. Teraz koncern martwi się spadkiem cen gazu na świecie.
„Przeniesieniu uruchomienia gazociągu na późniejszy termin, omal nie wpłynie na finansowe rezultaty koncernu. Zakontraktowanych mocy przesyłowych przez Ukrainę jest więcej niż potrzeba Gazpromowi do wykonania zobowiązań z kontraktów eksportowych” – dodaje Marczenko.

""

Szwajcarska firma Allseas posiadaj najnowocześniejszy statek do układania rur dużych średnic – Pioneering Spirit.

Foto: energia.rp.pl


W grudniu 2019 r w wyniku amerykańskich sankcji, z układania gazociągu cofał się najlepszy na świecie specjalista w tej dziedzinie – szwajcarski Allseas. Szwajcarzy posiadają najnowocześniejszy statek do układania rur dużych średnic – Pioneering Spirit. A takie rury są w wypadku dwóch nowych nitek gazociągu północnego. Allseas zapowiedział wtedy, że na Bałtyk nie wróci, co zatrzymało inwestycję 160 km przed jej ukończeniem. W końcu grudnia 2019 r Aleksandr Nowak minister energetyki Rosji mówił, że „Akademik Czerski” jest jedną z możliwości dobudowy gazociągu, ale będzie potrzebny dodatkowy czas, na przygotowanie statku do pracy.


10 lutego 2020 r statek opuścił rosyjski port w Nachodce na Morzu Japońskim. Dzień później przedstawiciele Gazpromu zapowiedzieli podczas Dnia Inwestora w Londynie skończenie budowy Nord Stream-2 do końca 2020 r. Nic wtedy nie przewidział, jak szybko te plany staną się nierealne. I to nie dlatego, że jak stwierdził Aleksiej Rachmanow kierujący rosyjskim Zjednoczeniem Budowy Statków, Rosja nie ma jednostek, które są w stanie dokończyć Nord Stream-2. Wyjaśnił, że takie statki są budowane pod konkretne projekty. Projektowanie trwa dwa lata, a budowa 2-3 lata. Na drodze do sukcesu Gazpromu stanął koronawirus. Akademik zaczął więc kluczyć po portach świata. Najpierw płynął do Singapuru, potem zmienił kurs na Mozambik, by stamtąd, według portali śledzących ruchy statków Marine Traffic i Myshiptracking, skierować się do RPA. Do Capetown rosyjski statek dotarł w końcu marca. Teraz płynie do Egiptu.


W niedzielę „Akademik Czerski” – statek do układania rur Gazpromu, po raz kolejny zmienił kurs i tym razem płynie do egipskiego Port Saud, poinformowało radio Sputnik. I ten port nie przybliża statku do celu, którym są duńskie wody na Bałtyku. To tam do ułożenia pozostaje ostatnie 160 km dwóch nowych nitek gazociągu północnego.


„Trudno powiedzieć, czy zmiana kursu ma związek z tym, że „Akademik Czerski” zostanie wykorzystany do jakiś innych robót lub potrzebna jest modernizacja. Ale może to znaczyć, że praca przy gazociągu zostanie przesunięta w czasie” – zwraca uwagę Dmitrij Marczenko dyrektor grupy surowcowej Fitch.

Surowce i Paliwa
Ślimaczą się prace na największym złożu metali ziem rzadkich Rosji. Putin wściekły
Surowce i Paliwa
Ekolodzy protestują przeciwko kopalni litu. „Nie można uratować niszcząc bioróżnorodność”
Surowce i Paliwa
Kończy się czas na przyjęcie nowych norm jakości węgla. Zależy od tego 9 mld euro
Surowce i Paliwa
Załamanie produkcji stali, żeliwa i rur w Rosji. Huty oligarchów tracą zyskowne rynki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Surowce i Paliwa
Orlen podpisał umowę kredytową o wartości 2 mld euro