Reklama
Rozwiń

Koronawirus namieszał na światowym rynku węgla

Publikacja: 09.04.2020 20:56

Koronawirus namieszał na światowym rynku węgla

Foto: Adobe Stock

Największe zawirowania odczuwają producenci czarnego paliwa w Azji i w Ameryce. W Polsce rosną zapasy surowca, ale ceny znacząco nie spadają.

Szalejąca pandemia spowodowała w marcu tąpnięcie cen węgla na najważniejszych rynkach azjatyckich i afrykańskich, a nawet skutkowała zamknięciem całych terminali węglowych – wynika z opracowania katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP). Z powodu m.in. spadającego zapotrzebowania na energię w wyjątkowo trudnej sytuacji znalazł się cały sektor węglowy w USA. Agencja Moody’s spodziewa się w amerykańskim przemyśle węglowym fali bankructw.
""

Foto: energia.rp.pl

Wahania cen widoczne były też w europejskich portach. Według GlobalCoal w ostatnim tygodniu lutego cena węgla energetycznego spadła tam do niespełna 46 dolarów za tonę, czyli o 12 proc. wobec stawek obowiązujących na początku stycznia tego roku. Jak podaje ARP, w ostatnim tygodniu marca cena wzrosła do 50,70 dolara, co było związane m.in. ze zwiększoną konsumpcją surowca w Niemczech i ograniczeniem dostaw z Kolumbii.
Jednak w kolejnych miesiącach analitycy spodziewają się dalszych spadków cen węgla dla elektrowni na światowych rynkach. – Skoro tanieją inne paliwa energetyczne, to w ślad za tym tanieć będzie też węgiel – argumentuje Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.
""

Adobe Stock

Foto: energia.rp.pl

Kiepskie perspektywy kreśli on także przed węglem koksowym, używanym do produkcji koksu i stali. – Ceny tego surowca już teraz tąpnęły do 130 dolarów za tonę, choć jeszcze miesiąc wcześniej wynosiły ok. 150 dolarów. Dużo zależeć będzie od kondycji przemysłu stalowego w kolejnych miesiącach, w tym po ustaniu pandemii. Niestety, wiele wskazuje na to, że kondycja tej branży będzie bardzo słaba – kwituje.
Spadek cen węgla koksowego mocno odczuje największy polski producent tego surowca Jastrzębska Spółka Węglowa. Kontrolowana przez Skarb Państwa firma ogłosiła już wystąpienie siły wyższej w relacjach z kontrahentami.
Natomiast ceny węgla energetycznego na polskim rynku kształtowane są przede wszystkim lokalnie. Oznacza to, że obowiązujące na świecie stawki – nawet te w europejskim portach – nie wpływają od razu na poziom cen realizowanych przez polskie kopalnie. W lutym średnia cena tego surowca dla krajowych elektrowni sięgała 261,84 zł/t, co w przeliczeniu na warunki europejskich portów stanowiło równowartość 76,56 dol./t. Ceny były więc zdecydowanie wyższe niż w Europie. Ma to jednak swoje konsekwencje w postaci relatywnie wysokich hurtowych cen energii elektrycznej nad Wisłą w porównaniu z krajami sąsiednimi. Dzięki temu, jak wyliczył Carbon Tracker, polska energetyka węglowa jest jedną z nielicznych w Europie, które nie przynoszą strat.
""

Adobe Stock

Foto: energia.rp.pl

– Mapa rentowności produkcji energii z węgla dobrze pokrywa się z rozkładem cen prądu na europejskich rynkach: elektrownie węglowe są rentowne jedynie w warunkach wysokich cen energii – wyjaśnia Aleksander Śniegocki z WiseEuropa. – To jednak przejściowy stan, nie do utrzymania na dłuższą metę. Wysokie koszty energetyki węglowej zachęcają do inwestycji w dywersyfikację sektora, na czym zyskają odbiorcy energii, a stracą ci producenci, którzy będą najwolniej zmieniać swój miks energetyczny – dodaje.
Jak podaje Polska Grupa Energetyczna, w 2019 r. średnie hurtowe ceny energii elektrycznej w krajach ościennych spadały o 12–15 proc., podczas gdy w Polsce wzrosły o 3 proc.Średnia stawka nad Wisłą wyniosła więc 230 zł za megawatogodzinę i była najwyższa w tej części Europy. Jako przyczynę PGE wskazuje właśnie różnice w cenach węgla pomiędzy krajami.
Mimo relatywnie drogiego węgla energetycznego na polskim rynku największy krajowy producent tego surowca Polska Grupa Górnicza walczy dziś o przetrwanie. Pogrążają ją wysokie koszty wydobycia, w tym tegoroczne podwyżki wynagrodzeń dla górników, a także piętrzące się zapasy węgla spowodowane zmniejszonym popytem. PGG informuje, że zanotowała spadek zamówień ze strony energetyki zawodowej aż o 20 proc.
Surowce i Paliwa
Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. Orlenu
Surowce i Paliwa
Orlen pozywa Daniela Obajtka. Chce zwrotu środków, które miały trafiać na prywatne cele
Surowce i Paliwa
RFNBO to paliwo przyszłości
Surowce i Paliwa
Thyssenkrupp w potrzebie. Rząd Niemiec przyjdzie z pomocą
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Surowce i Paliwa
Kanadyjski sektor ropy i gazu zakładnikiem polityki handlowej Trumpa
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku