Reklama
Rozwiń

Gazprom blokuje przesył gazu przez Ukrainę na Zachód

Rosyjski gazowy gigant nie pozwolił wielu europejskim firmom odbierać gazu na granicy Ukrainy i Rosji. Chodzi o uniemożliwienie Ukrainie komercyjnych usług przesyłu gazu na teren Unii.

Publikacja: 09.04.2020 09:57

Gazprom blokuje przesył gazu przez  Ukrainę na Zachód

Foto: A UkrTransGaz employee adjusts a pressure gauge on pipework at the Dashava underground gas storage facility operated by UkrTransGaz, a unit of NAK Naftogaz Ukrainy, in Striy, Lviv region, Ukraine, on Thursday, May 28, 2015. Next month, Naftogaz aims to...

– Europejskie firmy handlujące gazem zwróciły się do Gazpromu z prośbą, by przekazywać im gaz na granicy Ukraina-Rosja. I na razie, jak mi wiadomo, pozytywnej odpowiedzi nie ma – powiedział agencji Unian Sierhij Makogon dyrektor firmy Operator GTS Ukrainy – zarządzającej największym w Europe systemem przesyłu gazu, jakim są ukraińskie magistrale. Makogon dodał, że ze strony ukraińskiej nie ma tutaj żadnych ograniczeń. Przypomniał, że podpisana  z końcem 2019 r nowa 5-letnia umowa tranzytowa zobowiązuje Gazprom do przesyłu przez Ukrainę co najmniej 65 mld m3 gazu w pierwszym roku i po 40 mld m3 gazu w kolejnych latach. Moskwa zapłaciła już Kijowowi całą należną kwotę za tranzyt za 2020 r. Tymczasem w ciągu trzech miesięcy 2020 r tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę był mniejszy  53 proc. w ujęciu rocznym i wyniósł 11,1 mld m3.

""

A UkrTransGaz employee adjusts control valves on pipework at the Dashava underground gas storage facility operated by UkrTransGaz, a unit of NAK Naftogaz Ukrainy, in Lviv, Ukraine/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

O co więc chodzi z blokadą na granicy z Ukrainą? Od nowego roku ukraiński operator magistrali może swobodnie wykonywać komercyjne usługi przesyłu gazu swoimi rurociągami. Poprzedni kontrakt z Gazpromem tego zabraniał. W marcu po raz pierwszy Ukraina przesłała swoimi magistralami gaz między dwoma państwami Unii. To początek wykorzystania systemu do usług przesyłowych na rynku Wspólnoty. Niemiecki klient nie chciał skorzystać z bezpośredniego połączenia gazowego Słowacja-Węgry, a wybrał dłuższą drogę przez Ukrainę.

To może oznaczać, że ukraińskie usługi transportu gazu są tańsze od np. bezpośredniego połączenia Słowacja-Węgry. Dlatego firmy zachodnie chcą odbierać gaz z Gazpromu na granicy z Ukrainą, a za jego przesył do klientów wolą płacić bezpośrednio ukraińskiemu operatorowi.
Nowa ukraińska usługa przesyłu gaz na małe odległości „short-houl”, pozwala zamawiającym na dostawy surowca między Polską, Słowacją, Węgrami, a w niedalekiej przyszłości także Rumunią, z wykorzystaniem terytorium Ukrainy i mocy przesyłowych tamtejszych magistrali.

""

Pipeline/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

A jest to największy system tranzytu gazu w Europie. Rocznie można tamtędy transportować do 140 mld m3 gazu (cały roczny eksport Gazpromu to 190 mld m3 z 2019 r). Gaz jest obecnie w Europie na wolnym rynku bardzo tani (ok. 80 dol./1000m3). Tymczasem odbiorcy rosyjskiego surowca z kontraktami długoterminowymi muszą płacić ok. 110 dol./1000 m3. Szukają więc oszczędności także na przesyle. Podobnie czynią zachodnie firmy handlujące surowcami. Chcą płacić Gazpromowi za gaz dostarczony tylko do granicy z Ukrainą.

Rosjanie też szukają pieniędzy, bo w ciągu dwóch miesięcy tego roku Gazprom zarobił o połowę mniej niż w minionym roku. W środę koncern sprzedał 5-letnie euroobligacje na kwotę 1 mld euro oprocentowane  na 2,95 proc. rocznie. Chętnych nie brakowało. Książka zamówień opiewała na 3 mld euro. Gazprom jest pierwszą firmą z krajów rozwijających się, który przeprowadził emisję w czasie pandemii. Odbyła się ona bez spotkań z inwestorami. Organizatorami był Gazprombank, J.P. Morgan i UniCredit. To siódma emisja euroobligacji rosyjskiego koncernu. Łącznie kwota wyemitowanych obligacji wynosi 5,75 mld dolarów.

– Europejskie firmy handlujące gazem zwróciły się do Gazpromu z prośbą, by przekazywać im gaz na granicy Ukraina-Rosja. I na razie, jak mi wiadomo, pozytywnej odpowiedzi nie ma – powiedział agencji Unian Sierhij Makogon dyrektor firmy Operator GTS Ukrainy – zarządzającej największym w Europe systemem przesyłu gazu, jakim są ukraińskie magistrale. Makogon dodał, że ze strony ukraińskiej nie ma tutaj żadnych ograniczeń. Przypomniał, że podpisana  z końcem 2019 r nowa 5-letnia umowa tranzytowa zobowiązuje Gazprom do przesyłu przez Ukrainę co najmniej 65 mld m3 gazu w pierwszym roku i po 40 mld m3 gazu w kolejnych latach. Moskwa zapłaciła już Kijowowi całą należną kwotę za tranzyt za 2020 r. Tymczasem w ciągu trzech miesięcy 2020 r tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę był mniejszy  53 proc. w ujęciu rocznym i wyniósł 11,1 mld m3.

Surowce i Paliwa
Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. Orlenu
Surowce i Paliwa
Orlen pozywa Daniela Obajtka. Chce zwrotu środków, które miały trafiać na prywatne cele
Surowce i Paliwa
RFNBO to paliwo przyszłości
Surowce i Paliwa
Thyssenkrupp w potrzebie. Rząd Niemiec przyjdzie z pomocą
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Surowce i Paliwa
Kanadyjski sektor ropy i gazu zakładnikiem polityki handlowej Trumpa
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku