Reklama

PGNiG będzie kupowało gaz w USA

Koncern zawarł z dwoma firmami wstępne porozumienia na dostawy skroplonego surowca z terminali mających powstać za kilka lat nad Zatoką Meksykańską.

Publikacja: 27.06.2018 09:59

PGNiG będzie kupowało gaz w USA

Foto: energia.rp.pl

  
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podpisało ze spółkami Port Arthur LNG i Venture Global LNG porozumienia określające podstawowe warunki przyszłych długoterminowych umów na dostawy skroplonego gazu. Obie amerykańskie spółki realizują projekty budowy, zlokalizowanych nad Zatoką Meksykańską, terminali skraplających błękitne paliwo, których oddanie do użytku zaplanowano za cztery i pięć lat.
Obecnie PGNiG jest w trakcie szczegółowych analiz prawnych i technicznych tych projektów. Równolegle mają być prowadzone rozmowy dotyczące określenia wiążących warunków umów na dostawy LNG. Wstępnie ustalono, że PGNiG odbierać będzie od każdej z amerykańskich firm po 2 mln ton LNG rocznie. W efekcie, po regazyfikacji, może to dać łącznie około 5,4 mld m sześc. błękitnego paliwa rocznie. Jednocześnie polska spółka zastrzega, że podpisane porozumienia nie stanowią jej zobowiązania do podpisania ostatecznych umów.
PGNiG informuje, że dla niego to bardzo ważny krok w rozwoju działalności na rynku skroplonego gazu ziemnego. – Po pierwsze, chcemy w ten sposób dywersyfikować strukturę importu LNG do Polski, szczególnie po wygaśnięciu kontraktu jamalskiego w 2022 r. Po drugie, odbieramy surowiec z USA z myślą o rozbudowie naszego portfela tradingowego – mowi cytowany w komunikacie prasowym Piotr Woźniak, prezes PGNiG. Dodaje, że ilości surowca, które będą w stanie zaoferować obaj partnerzy, pozwolą koncernowi na rozwinięcie działalności na globalnym rynku handlu LNG.
Reklama
Reklama
Podpisane porozumienia zawarto w tzw. formule FOB (free-on-board). Oznacza to, że sprzedający dostarcza LNG na statek w porcie załadunku. Od tego momentu kupujący odpowiada za ładunek i transport, co daje mu elastyczność i możliwości handlu takim towarem w skali globalnej. PGNiG zauważa też, że dotychczas zawierane przez niego kontrakty na dostawy LNG zawierały tzw. formułę DES (delivered-ex-ship). W tym przypadku to sprzedający dostarczał surowiec do portu rozładunku, a tym samym odpowiadał za jego transport i wszelkie związane z nim ryzyka.
Firma Port Arthur LNG, należy do Sempra LNG & Midstream. Planuje rozpoczęcie działalności swojego terminalu zlokalizowanego w Jefferson County w Teksasie w 2023 r. Z kolei Venture Global LNG chce wybudować swoje dwa terminale odpowiednio w Calcasieu Pass w 2022 r. oraz w Plaquemines w 2023 roku. Obie instalacje będą zlokalizowane w Luizjanie.
Pozostało jeszcze 100% artykułu
Reklama
Surowce i Paliwa
Czego Viktor Orbán nie mówi Węgrom. Oto cena łaski Waszyngtonu
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Surowce i Paliwa
Grupa Azoty z nową strategią. Oto jej główne założenia
Surowce i Paliwa
Kreml potrzebuje metali ziem rzadkich. Chińczycy nie pomogą
Surowce i Paliwa
Rafinerie Chin bojkotują ropę z Rosji. Eksport gazu wrócił do czasów Breżniewa
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Surowce i Paliwa
Królewiec odcinany od rosyjskiej ropy i paliw. Litwa zatrzymuje tranzyt
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama