O rozpoczęciu pracy przy gazociągu Siła Syberii 2 poinformował w poniedziałek prezes Aleksiej Miller: „Na polecenie prezydenta Rosji, Gazprom rozpoczął prace projektowo-przygotowawcze gazociągu Siła Syberii 2. Może on stać się nowym kanałem eksportowym o mocy przesyłowej do 50 mld m3, którym nasz gaz dotrze przez Mongolię do Chin. Tak więc gaz z Półwyspu Jamalskiego będzie dostarczany i do Europy, i do Azji” – cytuje Millera agencja Prime.

""

Rury Gazpromu/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl


Przypomnijmy, że Gazociąg Siła Syberii zbudowany po podpisaniu w 2014 r 35-letniego kontraktu na dostawy gazu z Rosji do Chin, pracuje od grudnia 2019 r. Gazprom i chiński CNPC w 2015 r, podpisały kontrakt na dostawy gazu do Chin tzw. szlakiem zachodnim nowym gazociągiem Siła Syberii 2. Ma on iść równolegle z Siłą Syberii ze złóż w Zachodniej Syberii do Nowosybirska a potem do granicy Rosji i Chin.


Jesienią 2019 r Putin zwrócił się do Gazpromu o analizę nowej drogi dla Siły Syberii 2. Miałby ona prowadzić ze złóż Półwyspu Jamalskiego przez Mongolię do Chin. Nie wiadomo, dlaczego trasa została zmieniona i wydłużona, i czy Mongolia także będzie odbierać rosyjski gaz. Rozpoczęcie prac przygotowawczych następuje w momencie, kiedy ceny gazu katastrofalnie się załamały. Na niderlandzkiej giełdzie TTF – największym hubie gazowym Unii, cena spadła w poniedziałek do 53,7 dolarów za 1000 m3. Gazprom za granicę rentowności uznaje cenę 63 dolarów. W rzeczywistości potrzebuje jednak co najmniej 100 dolarów, by zwróciły się koszty wydobycia i cło eksportowe.

""

Pipeline/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl