Niemcy zagłosowali przeciwko Nord Stream-2

Bundestag bez zmian przegłosował poprawki unijne do Dyrektywy Gazowej. To oznacza kłopoty dla budowanego przez Gazprom gazociągu Nord Stream-2.

Publikacja: 14.11.2019 11:17

Od prawej: Olaf Scholz (SPD) – nowy minister finansów, Angela Merkel (CDU) – kanclerz niemieckiego r

Od prawej: Olaf Scholz (SPD) – nowy minister finansów, Angela Merkel (CDU) – kanclerz niemieckiego rządu oraz Horst Seehofer (CSU) – nowy minister spraw wewnętrznych i budownictwa.

Foto: Bloomberg

Rządowej koalicji Niemiec nie udało się wprowadzić do Dyrektywy Gazowej korzystnych dla siebie i Rosjan zmian. W środę w nocy niemiecka izba niższa bez poprawek przyjęła znowelizowaną przez Brukselę Dyrektywę Gazową. Najbardziej ucieszył się z tego Kijów. Premier Ukrainy Hennadij Honczaruk skomentował na portalu społecznościowym: „Rząd Ukrainy z zadowoleniem przyjmuje wdrożenie przez Bundestag unijnej Dyrektywy Gazowej w stosunku 1: 1 (bez zmian -red) . Oczekujemy, że regulator energetyczny Niemiec także będzie działać dokładnie zgodnie z dyrektywą. Takie stanowisko popiera też Komisja Europejska”.

""

Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Tydzień temu nocne głosowanie w niemieckiej niższej izbie parlamentu zakończyło się przegraną zwolenników zwolnieniu gazociągu Nord Stream-2 z przestrzegania unijnego prawa energetycznego. Za wprowadzoną poprawką (znosiła datę 23 maja 2019 r – jako graniczną dla wyłączenia gotowych gazociągów spod przepisów Dyrektywy), zagłosowało 133 deputowanych. Potrzeba było 355 głosów, by poprawkę przyjąć.
Teraz także nie obyło się bez emocji. Alternatywa dla Niemiec domagała się głosowania imiennego, jednak w ostatnim momencie wycofała wniosek. Wobec tego deputowani głosowali wstając z miejsc. Większość opowiedziała się za uchwalonymi przez Unię zmianami.

""

Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Zgodnie z nowymi przepisami Gazprom nie będzie mógł być jednocześnie właścicielem gazociągu i dostawcą gazu transportowanego tą drogą. Do tego Rosjanie będą mogli wykorzystywać tylko połowę mocy gazociągu, reszta ma być dostępna dla dostawców z krajów trzecich. To czyni projekt nierentownym dla Gazpromu i jego partnerów z Niemiec, Francji, Holandii i Austrii.
Z tych przepisów mogą być wyłączone jedynie gazociągi, tak lądowe jak i podmorskie, zbudowane przed 23 maja 2019 r. Wniosek o zwolnienie gazociągu z zasad Dyrektywy składa operator gazowy gazociągu czyli należąca do Gazpromu firma Nord Stream-2 AG. Decyzję o zwolnieniu podejmuje kompetentny organ, w tym wypadku Federalna Agencja Sieciowa. Ma na to czas do 24 maja 2020 r.

Rządowej koalicji Niemiec nie udało się wprowadzić do Dyrektywy Gazowej korzystnych dla siebie i Rosjan zmian. W środę w nocy niemiecka izba niższa bez poprawek przyjęła znowelizowaną przez Brukselę Dyrektywę Gazową. Najbardziej ucieszył się z tego Kijów. Premier Ukrainy Hennadij Honczaruk skomentował na portalu społecznościowym: „Rząd Ukrainy z zadowoleniem przyjmuje wdrożenie przez Bundestag unijnej Dyrektywy Gazowej w stosunku 1: 1 (bez zmian -red) . Oczekujemy, że regulator energetyczny Niemiec także będzie działać dokładnie zgodnie z dyrektywą. Takie stanowisko popiera też Komisja Europejska”.

Surowce i Paliwa
Ślimaczą się prace na największym złożu metali ziem rzadkich Rosji. Putin wściekły
Surowce i Paliwa
Ekolodzy protestują przeciwko kopalni litu. „Nie można uratować niszcząc bioróżnorodność”
Surowce i Paliwa
Kończy się czas na przyjęcie nowych norm jakości węgla. Zależy od tego 9 mld euro
Surowce i Paliwa
Załamanie produkcji stali, żeliwa i rur w Rosji. Huty oligarchów tracą zyskowne rynki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Surowce i Paliwa
Orlen podpisał umowę kredytową o wartości 2 mld euro