W poniedziałek rano cena czerwcowych kontraktów terminowych na ropę marki Brent na londyńskiej giełdzie ICE Futures spadła o 1,7 proc. i osiągnęła minimum 85,81 dolarów za baryłkę, po raz pierwszy od 27 marca 2024 roku.
Czytaj więcej
Rankiem 19 kwietnia ceny ropy naftowej na światowym rynku wystrzeliły, ale było to zjawisko krótkotrwałe. Już w południe rynek się uspokoił i ropa kosztowała tyle, co dzień wcześniej.
Spokój na Bliskim Wschodzie
Ceny ropy naftowej spadły do najniższego poziomu od trzech tygodni, po wzroście na początku miesiąca w związku ze wzrostem napięć geopolitycznych na Bliskim Wschodzie. Na aukcji 12 kwietnia cena Brent przekroczyła 92 dolary za baryłkę, co miało miejsce po raz pierwszy od końca października 2023 roku. Od tego czasu ropa stopniowo tanieje.
Na piątkowej sesji notowania ropy Brent ponownie przetestowały cenę 90 dolarów za baryłkę, reagując na wiadomość o odwetowym ataku Izraela na terytorium Iranu. Atak nie spowodował jednak krytycznych szkód, a pojawiły się doniesienia, że Iran nie zamierza podejmować żadnych działań w odpowiedzi. W rezultacie piątkowy handel zamknął się ceną 87,29 dolarów za baryłkę.
Czytaj więcej
Od rana gwałtownie tanieje ropa europejskiej marki Brent. Do południa surowiec potaniał o 2,57 proc., do 86,56 dolara za baryłkę. To reakcja rynku na rosnące zapasy ropy w USA i ryzyko spadku popytu w obliczu wysokich stóp procentowych w Ameryce. Ceny spadają także, bo nie ma eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie. Sytuacja w tym regionie będzie w najbliższych dniach kluczowa dla rynku czarnego złota.