Aktualizacja: 22.11.2024 01:11 Publikacja: 23.05.2023 03:00
Foto: Bloomberg
Globalni inwestorzy finansowi nie podchodzili do perspektyw ropy naftowej równie pesymistycznie jak obecnie co najmniej od 2011 r., kiedy zaczęto zbierać dane o ich pozycjach. Jednocześnie ich nastawienie do szczególnie silnie podatnych na cykl koniunkturalny rynków diesla i benzyny jest najbardziej „niedźwiedzie” od okresu tuż po wybuchu pandemii Covid-19. Jak komentuje agencja Bloomberg, to może oznaczać, że pozycjonują się oni na scenariusz globalnej recesji.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy ropa Brent potaniała prawie o jedną trzecią – w poniedziałek za baryłkę znów płacono poniżej 76 dol. Ceny surowca w dół ciągną obawy, że zaostrzanie polityki przez Fed doprowadzi do recesji, słabość popandemicznego ożywienia w Chinach, związana ze sporem na szczytach władzy groźba niewypłacalności USA, a wreszcie ryzyko, że kartel OPEC+ nie zdoła wprowadzić całości zapowiadanych cięć wydobycia.
Rosyjski reżim chce połączyć w jeden narodowy koncern trzy wielkie spółki naftowe: państwowe Rosnieft i Gazpromnieft oraz prywatny Łukoil. Wzmocniłoby to kontrolę Putina nad światowymi rynkami energii i rosyjską gospodarką podporządkowaną wywołanej wojnie.
Przyszłość rynków ropy nie jest tak krótka, jak mogłoby się zdawać. Popyt na surowiec może rosnąc przez kolejną dekadę, a i później utrzyma się na solidnym poziomie. Obserwowany spadek inwestycji w wydobycie może skutkować niedoborem surowca w średnim terminie – ostrzegają eksperci.
Miliarder Oleg Deripaska przewiduje spadek cen ropy do 50 dol. za baryłkę w związku z wynikiem wyborów prezydenckich w USA. Dziś ropa od rana tanieje na całym świecie, znacznie potaniał też gaz w Europie.
Rosyjskie koncerny naftowe doświadczają coraz większych trudności w remontach rafinerii wyposażonych w urządzenia i technologie z importu. Trzy rafinerie, w tym jedna z największych, należąca do Łukoilu, przedłużyły postoje remontowe aż do grudnia.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Analitycy uznali, że ryzyko wielkiego konfliktu bliskowschodniego mocno spadło. Ich uwaga skupiła się więc na tym, jak bardzo podaż ropy naftowej może być nadmierna w nadchodzących kwartałach.
"Bycze" prognozy dla złota wciąż się pojawiają. Nawet jednak optymiści spodziewają się, że droga do nowych rekordów może być bardzo wyboista.
Integracja będzie przeprowadzana w oparciu o zależną spółkę Orlen Upstream Polska. Ma ona przejąć krajowe aktywa poszukiwaczo-wydobywcze grupy do końca I połowy 2025 r. Celem jest poprawa efektywności, niższe koszty i stabilizacja wydobycia.
Zima w Polsce zagościła na dobre. Nie chodzi jednak o pogodę, ale o zimę na stacjach paliw. W całym kraju dostępny są już nowe zimowe paliwa - diesel, benzyna i gaz LPG o zmienionym składzie.
W ocenie Najwyższej Izby Kontroli działania poprzedniego rządu związane z organizacją importu i dystrybucji węgla kamiennego w związku z wprowadzeniem embarga na dostawy z Rosji nie były prawidłowe. Zostały one podjęte z opóźnieniem i bez koordynacji pomiędzy uczestniczącymi w nich podmiotami. NIK skierowało także wnioski do prokuratury.
Eksport rosyjskich diamentów do Indii – największego na świecie centrum obróbki tych kamieni – właściwie przestał istnieć. We wrześniu do Indii trafiło aż o 96 proc. mniej diamentów z Rosji niż rok wcześniej.
Najwyższa Izba Kontroli skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Chodzi o import węgla kamiennego w związku embargiem na dostawy z Rosji.
Prezydent-elekt Donald Trump zapowiedział, że Chris Wright, przedsiębiorca przemysłu naftowego i gazowego, zagorzały obrońca wykorzystania paliw kopalnych, zostanie jego kandydatem na stanowisko szefa Departamentu Energii. Zasłynął z wypicia przed kamerami płynu do szczelinowania hydraulicznego.
Ceny kruszcu biją ostatnio rekord za rekordem. Ich zwyżkom sprzyja luzowanie polityki pieniężnej, napięcia geopolityczne i kampania wyborcza w Stanach Zjednoczonych. Poziomy cenowe, które kiedyś wydawały się „czystą fantastyką”, nie są więc obecnie odległe. W sprzyjających okolicznościach „metal bogów” może dalej zyskiwać.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas