Na rynku ropy naftowej zagościł skrajny pesymizm

Takiego czarnowidztwa w podejściu do rynku ropy nie było co najmniej od 12 lat. W razie poprawy fundamentów to może jednak doprowadzić do silnych zwyżek.

Publikacja: 23.05.2023 03:00

Na rynku ropy naftowej zagościł skrajny pesymizm

Foto: Bloomberg

Globalni inwestorzy finansowi nie podchodzili do perspektyw ropy naftowej równie pesymistycznie jak obecnie co najmniej od 2011 r., kiedy zaczęto zbierać dane o ich pozycjach. Jednocześnie ich nastawienie do szczególnie silnie podatnych na cykl koniunkturalny rynków diesla i benzyny jest najbardziej „niedźwiedzie” od okresu tuż po wybuchu pandemii Covid-19. Jak komentuje agencja Bloomberg, to może oznaczać, że pozycjonują się oni na scenariusz globalnej recesji.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy ropa Brent potaniała prawie o jedną trzecią – w poniedziałek za baryłkę znów płacono poniżej 76 dol. Ceny surowca w dół ciągną obawy, że zaostrzanie polityki przez Fed doprowadzi do recesji, słabość popandemicznego ożywienia w Chinach, związana ze sporem na szczytach władzy groźba niewypłacalności USA, a wreszcie ryzyko, że kartel OPEC+ nie zdoła wprowadzić całości zapowiadanych cięć wydobycia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Ropa
Zysk ponad wszystko. Oto najwięksi „sponsorzy” wojny Putina
Ropa
Ropę z Rosji przyciśnie niższy sufit. Będzie płynny
Ropa
MOL zmienia front. Deklaruje pożegnanie z rosyjską ropą
Ropa
Ropa tanieje od rana. OPEC+ zaskoczył rynki
Ropa
Zagadka oleju napędowego z Maroka. Kraj nie ma żadnej rafinerii
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama