Ceny paliw coraz wyższe. Prognozy ostro w górę

Kierowcy już mogą zapomnieć o 6 zł i mniej za litr diesla lub benzyny Pb95. Orlen podnosi ceny w hurcie i detalu, a za nim inne firmy. Na dodatek rośnie niepewność na rynku ropy.

Publikacja: 23.10.2023 12:00

Ceny paliw coraz wyższe. Prognozy ostro w górę

Foto: Bloomberg

W sobotę Orlen znowu podniósł hurtowe ceny paliw płynnych. Najtańszy gatunek oleju napędowego (Ekodiesel) sprzedaje już za 4 840 zł za 1 tys. m sześc. (cena bez podatku VAT, za paliwo w temperaturze referencyjnej 15 st. C). To o 92 zł więcej niż na początku października. Z kolei najtańszy gatunek benzyny bezołowiowej (Eurosuper 95) podrożał w tym czasie do 4 862 zł, czyli o 121 zł.

Zmiany te mają coraz większy wpływ na sytuację na rynku detalicznym: ich proste przeniesienie na finalne ceny na stacjach to zwyżki rzędu 9-12 groszy na litrze tankowanego paliwa. Co ważne, w październiku Orlen systematycznie podnosi cenę hurtową i taka tendencja prawdopodobnie zostanie utrzymana.

Czytaj więcej

Nerwowo na rynku ropy. Do czego doprowadzi wojna na Bliskim Wschodzie?

Diesel po 6,3 zł, benzyna po 6,2 zł?

Z danych e-petrol.pl wynika, że w ubiegłą środę średnia tygodniowa cena oleju napędowego wynosiła na polskich stacjach 6,09 zł i 6,05 zł za benzynę Pb95. Na ten tydzień analitycy portalu szacują je na wyższych poziomach: odpowiednio 6,08-6,20 zł i 6,05-6,18 zł. Jeszcze wyższe prognozy na ten tydzień mają analitycy firmy Reflex. Według nich średnia cena diesla będzie wynosić 6,3 zł, a benzyny Pb95 już 6,2 zł.  

W efekcie na rynku coraz trudniej będzie znaleźć jakąkolwiek stację, która oferowałaby te paliwa po mniej niż 6 zł. Tymczasem jeszcze w ubiegłym tygodniu, m.in. w ramach sieci Orlenu, można było znaleźć całkiem dużo obiektów z taką ofertą.

Bliski Wschód podbija cenę ropy

Analitycy zwracają też uwagę na niesprzyjającą kierowcom sytuacja na międzynarodowych rynkach ropy naftowej. Obecnie surowiec gatunku Brent kosztuje ponad 92 dol. za baryłkę (w porównaniu z 84 dol. w dniu 9  października), a jego kurs jest wyjątkowo niepewny ze względu na napiętą sytuację na Bliskim Wschodzie. Dalsze zwyżki mogą być nieuniknione zwłaszcza jeśli obecny konflikt zbrojny pomiędzy Izraelem a Hamasem rozprzestrzeni się na sąsiednie państwa regionu.

W sobotę Orlen znowu podniósł hurtowe ceny paliw płynnych. Najtańszy gatunek oleju napędowego (Ekodiesel) sprzedaje już za 4 840 zł za 1 tys. m sześc. (cena bez podatku VAT, za paliwo w temperaturze referencyjnej 15 st. C). To o 92 zł więcej niż na początku października. Z kolei najtańszy gatunek benzyny bezołowiowej (Eurosuper 95) podrożał w tym czasie do 4 862 zł, czyli o 121 zł.

Zmiany te mają coraz większy wpływ na sytuację na rynku detalicznym: ich proste przeniesienie na finalne ceny na stacjach to zwyżki rzędu 9-12 groszy na litrze tankowanego paliwa. Co ważne, w październiku Orlen systematycznie podnosi cenę hurtową i taka tendencja prawdopodobnie zostanie utrzymana.

Paliwa
Nowy zarząd Orlenu zdradził, ile Daniel Obajtek zarobił w 2023 roku
Paliwa
Unimot opublikował wyniki i nową strategię
Paliwa
Stacje Orlenu pod jednym szyldem? Niepewne plany rebrandingu
Paliwa
Węgry rozważają ograniczenia cen paliw płynnych po ataku Izraela na Iran
Paliwa
Borys Budka: Daniel Obajtek z kolegami opłacali z kasy Orlenu stomatologa i botoks