Poformował o tym minister energetyki Aleksandr Nowak.

– Będą budować ropociąg z Kirkuka do Dżeihanu (port w Turcji) i chcą by rosyjskie firmy budowlane wzięły udział w tej inwestycji – mówił w czwartek Nowak.

O budowie nowego naftociągu do Turcji władze w Bagdadzie poinformowały w końcu listopada. Budowa jest konieczna po tym jak część starego rurociągu została zniszczona przez terrorystów tzw. Państwa Islamskiego.

Inwestycja ma powstać zgodnie z koncesyjnym schematem „budowa—przesył-zarządzanie”. Oznacza to, że zaproszeni do udziału uzyskają możliwość nie tylko budowy, ale też późniejszego zaopatrzenia i zarządzania rurociągiem.

W październiku władze irackie nareszcie odebrały terrorystom bogatą w złoża ropy prowincję Kirkuk. Prowincja leży na terenie autonomii kurdyjskiej, która sama handluje ropą z zagranicą wbrew władzom centralnym. Jednym w głównych partnerów Kurdów jest Rosneft. W tym roku koncern zapłacił autonomii zaliczkę w wysokości 1,3 mld dol. za zakontraktowane dostawy ropy. Dostawy (ich wielkości strony nie podały) mają potrwać do 2019 r.