Aktualizacja: 19.02.2025 21:23 Publikacja: 21.08.2024 13:26
Foto: Adobe Stock
Najbardziej zaawansowanym projektem firm jest Baltica 2 o mocy 1,5 GW. Farma wyposażona w 107 turbin ma rozpocząć prace w 2027 r. Nadal nie ma jednak finalnej decyzji inwestycyjnej. Ta ma pojawić się do końca roku. W tym czasie PGE Baltica zaprasza do jak najszerszego udziału polskich firm do zgłaszania się w procedurach przetargowych na realizowane już elementy jak np. budowa bazy serwisowej dla projektu, która będzie ulokowana w Ustce.
Bartosz Fedurek, prezes PGE Batlica podczas spotkania z dziennikarzami, podkreśla, że projekt Baltcia 2 jest gotowy, aby przejść do fazy budowy, a w niektórych elementach już teraz te prace się rozpoczęły. - Wszystkie zgody i pozwolenia już mamy, podobnie jak najważniejsze zakontraktowane komponenty. Stoimy przed podjęciem finalnej decyzji inwestycyjnej. A my, jako PGE Baltica jesteśmy na etapie przygotowania finansowania inwestycji swojego wkładu poprzez project finance. W IV kw. tego roku chcemy podjąć finalną inwestycję dla Baltica 2 – mówi prezes. Przypomnimy jednak, że ta decyzja miała zostać podjęta w poprzednich kwartałach tego roku. Tak się jednak nie stało.
W Niemczech trwa kampania wyborcza. Wśród kampanijnych haseł ważne miejsce zajmuje energetyka. Pojawiają się obawy o przyszłość branży wiatrowej po zmianie ekipy rządzącej. Wiatraki przestały się podobać niektórym politykom.
Przemysł energochłonny potrzebuje funduszy na inwestycje dekarbonizujące produkcję - informują przedstawiciele firm energochłonnych podczas konferencji Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu. Branża przemysłowa proponuje poza szeregiem ułatwień i dofinansowań dla przemysłu także rewolucję w europejskim rynku energii, a więc zmianę kolejności "wpuszczania" energii do sieci.
Mikołaj Budzanowski, prezes InnoEnergy CE – największego w Europie akceleratora zrównoważonej energetyki oraz czystej technologii, wylicza, że wartość inwestycji we wszystkich spółkach będących w portfelu tego podmiotu sięgnie 100 mld euro do 2030 r.
Ørsted obniży wydatki inwestycyjne o około 25 proc. do końca 2030 r. Wyniosą one od 28 do 30,6 mld euro. Przełoży się to na wolniejszy wzrost portfela OZE. Spółka chce skoncentrować się na regionach z największym potencjałem. Wcześniej również Equinor zrewidował w dół swoje cele w zakresie OZE.
Zbyt mała liczba projektów morskich farm wiatrowych, tzw. drugiej fazy, które mogą powstać po 2030 r., może utrudnić realizację aukcji offshore. Dlatego rząd proponuje więcej projektów. Chce też lepszej współpracy z wojskiem na Bałtyku.
Fundamenty rzetelnego raportowania zagadnień ESG zgodnie z ESRS oraz wskazanie na istotne zagadnienia praktyczne, które pozwolą na prawidłowe przeprowadzenie procesu identyfikacji koniecznych ujawnień, zbierania danych i raportowania w firmie.
Kraje G7 rozważają możliwość wspólnego zaostrzenia limitu cen na rosyjską ropę naftową w celu zmniejszenia dochodów Moskwy. Publikacja dokumentu planowana jest na 24 lutego, w trzecią rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał decyzje wobec dwóch spółek z sektora OZE. Nakazał zmianę niedozwolonych postanowień umownych i nałożył kary finansowe na łączną kwotę prawie 3 mln zł.
Nie ma prawnej procedury „wypowiedzenia” Zielonego Ładu. Możemy go ignorować i płacić później kary albo aktywnie zabiegać o zmiany. My wybieramy drugą opcję – mówi wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta.
Rząd uważa, że względu na dynamiczne zmiany w systemie elektroenergetycznym, związane ze wzrostem produkcji z OZE potrzebne jest kontynuowanie mechanizmu rynku mocy, który wspiera zapewnienie wystarczalności zasobów wytwórczych Polski. Raport na temat tego mechanizmu został przyjęty przez rząd. Ma zapewnić moc do produkcji prądu.
W Niemczech trwa kampania wyborcza. Wśród kampanijnych haseł ważne miejsce zajmuje energetyka. Pojawiają się obawy o przyszłość branży wiatrowej po zmianie ekipy rządzącej. Wiatraki przestały się podobać niektórym politykom.
W ubiegłym roku polskie kopalnie wydobyły blisko 44 mln ton węgla kamiennego. To aż o 4,3 mln ton mniej niż w 2023 r. Jeśli spadek wydobycia utrzymałby się w takim tempie, to za 10-11 lat polskie kopalnie przestaną być potrzebne. Realnie jednak elektrownie na węgiel nadal mogą przydać się jako rezerwa mocy do produkcji prądu.
Toyota już jutro zaprezentuje trzecią generację wodorowych ogniw paliwowych. Napęd ma być bardziej wydajny i znaleźć zastosowanie w samochodach osobowych, dostawczych i ciężarowych, w transporcie kolejowym i morskim, a także w stacjonarnych generatorach prądu.
Konsoliduje się światowy rynek producentów ogniw paliwowych i elektrolizerów. Inwestorzy stracili entuzjazm dla branży.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas