W omawianym okresie oddziały terenowe URE otrzymały 10 775 powiadomień o odmowach przyłączenia obiektów do sieci elektroenergetycznej, o łącznej mocy przyłączeniowej 65,6 GW). Oznacza to ogromny, niemal dziewięciokrotny wzrost liczby odmów w porównaniu do okresu 2019–2020 (powiadomień było wtedy 1 209) przy jednoczesnym zwiększeniu łącznej wielkości mocy obiektów zgłoszonych do przyłączenia (było 5,7 GW). „Tak zauważalna zmiana liczby odmów przyłączenia prowadzi do wniosku o potrzebie wprowadzenia szczegółowej regulacji sposobu ustalania istnienia warunków ekonomicznych i warunków technicznych w aktach wykonawczych do ustawy. Bowiem dotychczasowe zasady wynikające jedynie ze stanowiska prezesa URE wydają się być niewystarczające, a taki stan rzeczy powoduje, że każdy operator stosuje własne założenia, narzędzia i wskaźniki do analiz, co nie sprzyja równoprawnemu traktowaniu odbiorców oraz utrudnia podmiotom ubiegającym się o przyłączenie i regulatorowi ich weryfikację i ocenę” – czytamy w raporcie. Zdaniem prezesa URE jasnych regulacji budzi też uzasadnione obawy inwestorów nad prawidłowością dokonanych ocen przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne i OSD.
Ponad 50 proc. energii z OZE w 2030 r.
W perspektywie najbliższych dziesięciu lat, w krajowym systemie energetycznym ma powstać ponad 20 GW źródeł słonecznych (bez uwzględniania prosumenckich powstałych po 31 grudnia 2021 r.) o potencjale produkcyjnym rzędu 21 TWh, ponad 14 GW lądowych elektrowni wiatrowych o potencjale produkcyjnym rzędu 37 TWh oraz 10,9 GW morskich elektrowni wiatrowych o potencjale produkcyjnym rzędu 40 TWh. Wraz z potencjałem produkcyjnym innych rodzajów OZE, oznacza to możliwość produkcji ponad 100 TWh rocznie energii odnawialnej w perspektywie 2030 r., co istotnie przekroczy 50 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną netto w Polsce, biorąc pod uwagę obecne prognozy i stanowi znacznie więcej niż poziomy zakładane w krajowych dokumentach strategicznych.
Apel o nowe środki na inwestycje
URE wraz z operatorami opracowało Kartę Efektywnej Transformacji, która wskazuje w wieloletnim horyzoncie czasowym w ścieżkę prowadzenia inwestycji w modernizację i rozwój sieci. Ma przyczynić się uproszczenia procesu podejmowania decyzji inwestycyjnych, powinna też ułatwić OSD pozyskiwanie części środków ‒ szacowanych łącznie na 130 mld zł ‒ na inwestycje ze źródeł innych niż taryfa. Aby te środki pozyskać ,planowane jest opracowanie niezbędnych zmian modelu regulacyjnego OSD. Prezes URE w swoim raporcie wskazuje, że bez przeprowadzenia koniecznych zmian legislacyjnych uwzględniających nowe wymagania regulacyjne oraz zapewniających m.in. środki pomocowe dla operatorów sieci dystrybucyjnych, ta operacja może się nie udać.
Gaz zastąpi węgiel – to już pewne
W raporcie prezesa URE są także dane dotyczące zmiany miksu energetycznego w Polsce na bazie informacji od spółek, a więc inwestycji planowanych i realizowanych przez firmy, a nie tylko ujętych w dokumentach planistycznych rządu. Do wykonania badania wykorzystane zostały opracowane przez URE ankiety, które zostały wypełnione i przesłane przez 69 przedsiębiorstw energetycznych i 11 grup kapitałowych. Badane przedsiębiorstwa energetyczne planują oddać do 2036 r. do eksploatacji łącznie ponad 22 GW nowych mocy wytwórczych. Największe inwestycje planowane są w jednostki wytwórcze oparte o: gaz ziemny (9,8 GW), morskie farmy wiatrowe (5,2 GW) oraz PV (5,7 GW). Dyspozycyjność części nowych mocy będzie więc zależna od warunków atmosferycznych i jednocześnie istotnie niższa niż dyspozycyjność wycofywanych z systemu jednostek konwencjonalnych opartych na węglu.
Jednocześnie w tym samym okresie badani wytwórcy planują wycofać z eksploatacji jednostki o mocy ok. 20 GW. Z systemu zostaną wycofane głównie jednostki wytwórcze wykorzystujące węgiel kamienny i węgiel brunatny. Jako główną przyczynę wycofania technologii węglowych wskazywano brak efektywności ekonomicznej i zużycie technologiczne. Przedsiębiorcy zadeklarowali również wycofanie nieznacznej ilości mocy pochodzących z farm wiatrowych na lądzie, biomasy oraz gazu. Podsumowując zmiany w strukturze technologii paliwowych: pomiędzy 2022 a 2036 rokiem najbardziej zmniejszy się udział jednostek wytwórczych wykorzystujących węgiel kamienny (z ok. 21 GW do ok. 11 GW), natomiast największy przyrost odnotują jednostki gazowe (z ok. 3,3 GW do ok. 13 GW).
Bilans mocy nowych jednostek wytwórczych.
URE