URE nie ma złudzeń. Bez inwestycji nie uda się podłączyć OZE do sieci

Spółki zajmujące się przesyłem i dystrybucją energii wykonały w ostatnich dwóch latach mniejsze inwestycje niż wcześniej planowały. Jednocześnie liczba odmów przyłączeń OZE lawinowo rośnie, a Urząd Regulacji Energetyki w swoim ostatnim raporcie za 2022 r., nie pozostawia złudzeń – bez dodatkowego wsparcia finansowego, masowo przyrastających OZE nie uda się podłączyć do sieci.

Publikacja: 06.07.2023 19:27

Instalacje OZE i sieci elektroenergetyczne

Instalacje OZE i sieci elektroenergetyczne

Foto: Bartłomiej Sawicki

Mniejsze inwestycje – COVID i wojna

Nakłady inwestycyjne wynikające z uzgodnionego z prezesem URE planu rozwoju Operatora Sieci Przesyłowych (Polskie Sieci Elektroenergetyczne) na 2021 r. wynosiły 1 531,8 mln zł. Spółka zrealizowała jednak nakłady w wysokości mniejszej bo 969,7 mln zł, co stanowi 63 proc. planu.

Nakłady inwestycyjne wynikające z uzgodnionego z Prezesem URE planu rozwoju na 2022 r. wynosiły 2 003,6 mln zł. Spółka zrealizowała nakłady w wysokości 1 269,5 mln zł, co stanowi 63 proc. Mniejszą kwotę wydaną na inwestycje można tłumaczyć wojną na Ukrainie i kryzysami w branży energetycznej o przełożeniem tego stanu rzeczy także na sektor budowalny, a jeszcze wcześniej trwająca pandemia koronawirusa.

Nieco lepiej wygląda statystyka dla sieci dystrybucyjnych. Nakłady inwestycyjne wynikające z uzgodnionych z Prezesem URE planów rozwoju Operatorów Sieci Dystrybucyjnej (OSD) na 2021 r. Wynosiły 7 544 mln zł. OSD zrealizowały nakłady w wysokości 6 248 mln zł, co stanowi 83 proc. planu.

Nakłady inwestycyjne wynikające z uzgodnionych z prezesem URE planów rozwoju OSD na 2022 r. wynosiły 8 319 mln zł. OSD zrealizowały nakłady w wysokości 8 104 mln zł, co stanowi 97 proc. planu.

Lawinowe odmowy podłączeń do sieci

Niedostateczny rozwój sieci dystrybucyjnej - to branży energetycznej - główny powód rosnących odmów przyłączenia dużych instalacji OZE do systemu.

W omawianym okresie oddziały terenowe URE otrzymały 10 775 powiadomień o odmowach przyłączenia obiektów do sieci elektroenergetycznej, o łącznej mocy przyłączeniowej 65,6 GW). Oznacza to ogromny, niemal dziewięciokrotny wzrost liczby odmów w porównaniu do okresu 2019–2020 (powiadomień było wtedy 1 209) przy jednoczesnym zwiększeniu łącznej wielkości mocy obiektów zgłoszonych do przyłączenia (było 5,7 GW). „Tak zauważalna zmiana liczby odmów przyłączenia prowadzi do wniosku o potrzebie wprowadzenia szczegółowej regulacji sposobu ustalania istnienia warunków ekonomicznych i warunków technicznych w aktach wykonawczych do ustawy. Bowiem dotychczasowe zasady wynikające jedynie ze stanowiska prezesa URE wydają się być niewystarczające, a taki stan rzeczy powoduje, że każdy operator stosuje własne założenia, narzędzia i wskaźniki do analiz, co nie sprzyja równoprawnemu traktowaniu odbiorców oraz utrudnia podmiotom ubiegającym się o przyłączenie i regulatorowi ich weryfikację i ocenę” – czytamy w raporcie. Zdaniem prezesa URE jasnych regulacji budzi też uzasadnione obawy inwestorów nad prawidłowością dokonanych ocen przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne i OSD.

Ponad 50 proc. energii z OZE w 2030 r.

W perspektywie najbliższych dziesięciu lat, w krajowym systemie energetycznym ma powstać ponad 20 GW źródeł słonecznych (bez uwzględniania prosumenckich powstałych po 31 grudnia 2021 r.) o potencjale produkcyjnym rzędu 21 TWh, ponad 14 GW lądowych elektrowni wiatrowych o potencjale produkcyjnym rzędu 37 TWh oraz 10,9 GW morskich elektrowni wiatrowych o potencjale produkcyjnym rzędu 40 TWh. Wraz z potencjałem produkcyjnym innych rodzajów OZE, oznacza to możliwość produkcji ponad 100 TWh rocznie energii odnawialnej w perspektywie 2030 r., co istotnie przekroczy 50 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną netto w Polsce, biorąc pod uwagę obecne prognozy i stanowi znacznie więcej niż poziomy zakładane w krajowych dokumentach strategicznych.

Apel o nowe środki na inwestycje 

URE wraz z operatorami opracowało Kartę Efektywnej Transformacji, która wskazuje w wieloletnim horyzoncie czasowym w ścieżkę prowadzenia inwestycji w modernizację i rozwój sieci. Ma przyczynić się uproszczenia procesu podejmowania decyzji inwestycyjnych, powinna też ułatwić OSD pozyskiwanie części środków ‒ szacowanych łącznie na 130 mld zł ‒ na inwestycje ze źródeł innych niż taryfa. Aby te środki pozyskać ,planowane jest opracowanie niezbędnych zmian modelu regulacyjnego OSD. Prezes URE w swoim raporcie wskazuje, że bez przeprowadzenia koniecznych zmian legislacyjnych uwzględniających nowe wymagania regulacyjne oraz zapewniających m.in. środki pomocowe dla operatorów sieci dystrybucyjnych, ta operacja może się nie udać.

Gaz zastąpi węgiel – to już pewne

W raporcie prezesa URE są także dane dotyczące zmiany miksu energetycznego w Polsce na bazie informacji od spółek, a więc inwestycji planowanych i realizowanych przez firmy, a nie tylko ujętych w dokumentach planistycznych rządu. Do wykonania badania wykorzystane zostały opracowane przez URE ankiety, które zostały wypełnione i przesłane przez 69 przedsiębiorstw energetycznych i 11 grup kapitałowych. Badane przedsiębiorstwa energetyczne planują oddać do 2036 r. do eksploatacji łącznie ponad 22 GW nowych mocy wytwórczych. Największe inwestycje planowane są w jednostki wytwórcze oparte o: gaz ziemny (9,8 GW), morskie farmy wiatrowe (5,2 GW) oraz PV (5,7 GW). Dyspozycyjność części nowych mocy będzie więc zależna od warunków atmosferycznych i jednocześnie istotnie niższa niż dyspozycyjność wycofywanych z systemu jednostek konwencjonalnych opartych na węglu.

Jednocześnie w tym samym okresie badani wytwórcy planują wycofać z eksploatacji jednostki o mocy ok. 20 GW. Z systemu zostaną wycofane głównie jednostki wytwórcze wykorzystujące węgiel kamienny i węgiel brunatny. Jako główną przyczynę wycofania technologii węglowych wskazywano brak efektywności ekonomicznej i zużycie technologiczne. Przedsiębiorcy zadeklarowali również wycofanie nieznacznej ilości mocy pochodzących z farm wiatrowych na lądzie, biomasy oraz gazu. Podsumowując zmiany w strukturze technologii paliwowych: pomiędzy 2022 a 2036 rokiem najbardziej zmniejszy się udział jednostek wytwórczych wykorzystujących węgiel kamienny (z ok. 21 GW do ok. 11 GW), natomiast największy przyrost odnotują jednostki gazowe (z ok. 3,3 GW do ok. 13 GW).

Bilans mocy nowych jednostek wytwórczych.

Bilans mocy nowych jednostek wytwórczych.

URE

Obawa o stabilne moce do produkcji prądu

Jak wskazuje URE, aby rzetelnie ocenić rzeczywisty bilans mocy wytwórczych, wynikających z działań podejmowanych przez badanych wytwórców, należy zastosować tzw. korekcyjne współczynniki dyspozycyjności (KWD). Wskazują dyspozycyjność źródeł (ich gotowość do pracy w każdych warunkach pogodowych) w zależności od zastosowanej technologii produkcji energii. W omawianej analizie współczynniki te, dla źródeł wiatrowych i wykorzystujących energię słońca, dostosowano dodatkowo do poziomu rzeczywistej dyspozycyjności dla operatora systemu przesyłowego w 2021 r. Zastosowanie tych współczynników powoduje, że z planowanych nominalnie dodatkowych 22 GW mocy otrzymujemy tylko ok. 12,6 GW mocy dyspozycyjnych. "Wycofanie stabilnych jednostek wytwórczych (o wysokim współczynniku KWDe) spowoduje zatem znaczący spadek mocy wytwórczych pozostających do dyspozycji odpowiedzialnego za bilansowanie i bezpieczeństwo pracy KSE operatora systemu przesyłowego." - przestrzega URE. Oznacza to, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne będą zmagać się z jeszcze większą zmiennością na rynku produkcji energii przy zapewnieniu niezachwianych dostaw energii. 

Bilans mocy nowych jednostek wytwórczych. cz. 2

Bilans mocy nowych jednostek wytwórczych. cz. 2

URE

Mniejsze inwestycje – COVID i wojna

Nakłady inwestycyjne wynikające z uzgodnionego z prezesem URE planu rozwoju Operatora Sieci Przesyłowych (Polskie Sieci Elektroenergetyczne) na 2021 r. wynosiły 1 531,8 mln zł. Spółka zrealizowała jednak nakłady w wysokości mniejszej bo 969,7 mln zł, co stanowi 63 proc. planu.

Pozostało 96% artykułu
OZE
Miliardy na wiatr i słońce w nowych aukcjach OZE
OZE
Podłączenia OZE mają być łatwiejsze. Ale potrzebne gigantyczne pieniądze
OZE
Klimat krytykuje finanse. Rządowe nieporozumienie o fotowoltaikę
OZE
Nowe prawo podatkowe uderzy w dużą fotowoltaikę. Prosumenci są bezpieczni
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
OZE
Kolejna zmiana dla prosumentów. Ta dopiero po wakacjach