Aktualizacja: 28.01.2025 03:12 Publikacja: 27.10.2021 10:08
Ireneusz Zyska
Foto: gov.pl
Dlaczego musimy zrezygnować z systemu opustów dla nowych prosumentów? Dotychczasowy system się sprawdza…
Z punktu widzenia ministerstwa klimatu i środowiska chcemy, aby prosumentów mogło być więcej. Naszym celem jest rozwój prawdziwej energetyki obywatelskiej, to znaczy aby każdy kto będzie chciał i spełni określone warunki, mógł zostać prosumentem. Chcemy stworzyć warunki systemowe – prawne i techniczne, aby absolutnie każdy – nie generując zagrożeń sieciowych – mógł zostać prosumentem. Trwanie przy obecnym systemie, kiedy zbliżamy się do miliona prosumentów jest niecelowe. Byłoby działaniem w odwrotnym kierunku. Chcemy zapewnić stały i przejrzysty system przyłączeń. Obecny model, przy rosnącej liczbie prosumentów będzie rodził napięcia między samymi prosumentami. Dla sąsiadów może zabraknąć miejsca w sieci, a operator sieci odmówi przyłączenia nowych instalacji. Aby każdy miał prawo i możliwość technicznego przyłączenia się do sieci, musimy zmienić zasady rozliczeń prosumentów, promować ich większą aktywność na rynku energii i autokonsumpcję oraz zapewnić miejsce w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym poprzez rozbudowę sieci i magazynów energii.
Grupa Przemysłowa Baltic (GPB), spadkobierca dziedzictwa Stoczni Gdańskiej, zakończyła prace przy budowie konstrukcji dwóch morskich stacji dla Baltic Power z Grupy Orlen. Firma ta jako pierwsza chce wyjść z budową morskich farm wiatrowych w morze w tym roku.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Liberalizacja ustawy wiatrakowej znów znalazła się na zakręcie. Sprawie przyglądać się ma sam premier Donald Tusk, który ma sprawdzić, czy projekt ten nie sprzyja za bardzo branży wiatrowej. – Tymczasem jednak brak rozwoju tej branży może przynieść skumulowane straty polskiej gospodarce do 2030 r. rzędu 63 mld zł – wylicza branża wiatrowa.
Powrót do mniej opresyjnej polityki klimatycznej sprzed 2019 roku – co zaproponowała Europejska Partia Ludowa, największa partia w Parlamencie Europejskim – nie będzie łatwy, a wymierne korzyści mogą być czasowe.
Europejscy giganci wiatrowi zanotowali gigantyczne spadki na giełdzie po tym jak Donald Trump objął fotel prezydenta USA. Pierwszego dnia urzędowania zawiesił on dzierżawę obszarów morskich pod nowe morskie farmy wiatrowe w USA.
Fabrycznie nowe Suzuki Vitara i S-Cross są dostępne taniej nawet o 18 tysięcy złotych. Promocja trwa do końca stycznia.
Ważą się losy ważnej instrukcji o przyłączeniu instalacji OZE do sieci. Operatorzy sieci dystrybucji chcą skrócić czas na to nawet do 30 dni. Inwestorzy widzą w tym działaniu zagrożenia. Sprawie przygląda się Urząd Regulacji Energetyki. W tle dyskusji są odmowy przyłączenia OZE do sieci, gdzie jest coraz mniej miejsca.
Rozpoczęły się ferie zimowe, a wraz z nimi krajowe i zagraniczne wyjazdy na narty. Przed urlopem warto zadbać o właściwe zabezpieczenie na wypadek niespodziewanych zdarzeń.
Podczas polskiej prezydencji w Radzie UE premier Donald Tusk opowiedział się za wykorzystaniem energetyki jądrowej do produkcji energii elektrycznej. Celem jest uniezależnienie Unii od rosyjskiego gazu oraz próba obniżenia cen energii w Europie.
W tym tygodniu Komisja Europejska oficjalnie przedstawi nowy program na kolejne pięć lat. Jak informują niemiecki "Die Welt" oraz brukselskie "Politico" ma on dotyczyć zerwania z obecną polityką. KE zamiast na klimacie, ma skupić się na odciążeniu gospodarki, co ma być efektem tzw. raportu Mario Draghiego jeszcze z września 2024 r.
W Polsce istnieje duży potencjał do wykorzystania technologii wodorowych. Zmiany w prawie energetycznym, które weszły w życie 20 stycznia, mogą ten potencjał uruchomić.
Musimy być ostrożni, jak duży bagaż systemów wsparcia bierzemy na siebie. Nie możemy dopuścić do tego, że dodatkowe koszty przełożą się na znaczący wzrost rachunku za energię – mówi Grzegorz Onichimowski, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych.
Grupa Przemysłowa Baltic (GPB), spadkobierca dziedzictwa Stoczni Gdańskiej, zakończyła prace przy budowie konstrukcji dwóch morskich stacji dla Baltic Power z Grupy Orlen. Firma ta jako pierwsza chce wyjść z budową morskich farm wiatrowych w morze w tym roku.
Liberalizacja ustawy wiatrakowej znów znalazła się na zakręcie. Sprawie przyglądać się ma sam premier Donald Tusk, który ma sprawdzić, czy projekt ten nie sprzyja za bardzo branży wiatrowej. – Tymczasem jednak brak rozwoju tej branży może przynieść skumulowane straty polskiej gospodarce do 2030 r. rzędu 63 mld zł – wylicza branża wiatrowa.
Wprowadzenie ETS2 może przełożyć się na istotne podwyżki cen paliw do samochodów oraz kosztów ogrzewania mieszkań – przewidują analitycy ING BSK. Oszacowali, że po wejściu w życie tego systemu litr benzyny E95 podrożałby o 46 gr, 1 MWh gazu o 90 zł, zaś tona węgla o 400 zł.
PGE Polska Grupa Energetyczna zawarła z ZE PAK dokument określający warunki w sprawie potencjalnej transakcji polegającej na nabyciu przez PGE od ZE PAK 100 proc. udziałów w PAK CCGT oraz 50 proc. akcji w PGE PAK Energia Jądrowa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas