W 2019 r. zainstalowano tylko 1078 megawatów nowych mocy, o 55 proc. mniej niż w 2018 r., najmniej od czasu wejścia w życie w 2000 r. ustawy o wykorzystywaniu odnawialnych źródeł energii (EEG), która gwarantuje dopłaty do stawiania takich turbin — wynika z danych zrzeszenia producentów maszyn i urządzeń VDMA oraz zrzeszenia firm wykorzystujących energię wiatru BWE.
Według stanu na koniec grudnia, łączna moc zainstalowanych turbin wynosiła 53 900 MW. Obie organizacje przewidują w bieżącym roku dalsze 1400-1800 MW.
Energia wiatru jest jednym z najważniejszych czynników przestawiania się gospodarki Niemiec na OZE i zakładany cel dojścia do produkcji 65 proc. elektryczności w 2030 r. w ramach zielonej energetyki nie zostanie osiągnięty przy obecnym tempie stawiania nowych turbin — ostrzegły VDMA i BWE. „Sektor ocenia, że ze względu na rosnący popyt na taką energię zwiększenie tempa budowy lądowych farm wiatrowych o 5000 MW rocznie jest konieczne dla dojścia do celu 65 proc. w 2030” — stwierdziły we wspólnym komunikacie. „Powstrzymanie tendencji spadkowej będzie jedynie możliwe, jeśli rząd ograniczy przeszkody w wydawaniu zezwoleń i będzie unikać nowych przeszkód” — dodały.
Wind turbines/Bloomberg
A jest ich wiele — twierdzi Reuter. Lokalni mieszkańcy często nie zgadzają się na stawianie turbin w sąsiedztwie ich domów, we władzach różnych szczebli panuje biurokracja, a operatorzy nie sa pewni przyszłej rentowności.