Reklama
Rozwiń

„Cicero”: Merkel zlekceważyła geopolityczne znaczenie Nord Stream 2

Energia była zawsze sprawą polityczną, a nie tylko czysto ekonomiczną. Merkel zlekceważyła geopolityczne znaczenie Nord Stream 2 - pisze na łamach styczniowego wydania magazynu politycznego „Cicero” Christian Trippe.

Aktualizacja: 08.01.2018 07:57 Publikacja: 08.01.2018 07:12

„Cicero”: Merkel zlekceważyła geopolityczne znaczenie Nord Stream 2

Foto: Bloomberg

Z ekonomicznego punktu widzenia projektu gazociągu Nord Stream 2 nie sposób kwestionować: Europa potrzebuje nowych źródeł energii, gdyż brytyjskie, norweskie i holenderskie złoża się wyczerpują - o 2,5 proc. co roku. Rosyjski gaz jest tani, a poprowadzenie drugiej rury obok istniejącej już magistrali nie pochłonie zbyt wielu środków. Koszt budowy szacowany na 10 mld euro szybko się zamortyzuje - pisze autor.

Merkel broni tej inwestycji twierdząc, że jest to przedsięwzięcie czysto gospodarcze, ale nawet jej partyjni koledzy zgłaszają wątpliwości. "Od kiedy wynaleziono ogień, energia jest sprawą polityczno-strategiczną" - mówi niemiecki europoseł Elmar Brok. "Niektórzy w Niemczech nie rozumieją tego" - dodaje polityk CDU. Brok ostrzega, że import gazu do Niemiec z Rosji wzrośnie po oddaniu do użytku drugiej rury z jednej trzeciej do 40 procent.

„Zmiana przez zbliżenie"

Trippe zwraca uwagę na zaangażowanie w budowę gazociągu Sigmara Gabriela - wcześniej ministra gospodarki, a od początku zeszłego roku szefa MSZ. Autor tłumaczy, że Gabriel wpisuje się w tradycję socjaldemokratycznej polityki wobec Rosji, której dewizą jest hasło "zmiany poprzez zbliżenie". Trippe przypomina, że pierwszą umowę na dostarczenie rur do rosyjskiego gazociągu RFN podpisała w 1970 roku za czasów kanclerza Willy Brandta. Jedenaście lat później inny kanclerz SPD - Helmut Schmidt podpisał umowę gazową z Moskwą, pomimo wkroczenia wojsk ZSRR do Afganistanu.

Zdaniem autora, wobec tych faktów nie może dziwić wsparcie Gerharda Schroedera dla Nord Stream, pomimo agresywnej polityki Moskwy, uprawianej nie z pozycji sowieckich, lecz imperialno-wielkoruskich. "Wydaje się, że nic nie jest w stanie zachwiać socjaldemokratycznej nadziei, że dzięki umowom gazowym da się poskromić moskiewską elitę" - czytamy w "Cicero".

"Nie ma żadnych wątpliwości, że ceny Gazpromu ustalane są nie tylko w oparciu o siłę nabywczą i rynek. Za pomocą gazociągów Putin uprawia politykę" - stwierdza Trippe. Nawiązując do wojny gazowej z Ukrainą pisze, że celem Kremla jest pozbycie się Ukrainy jako kraju tranzytowego, co czyni ten kraj bardziej podatnym na szantaż. Unia Europejska odpowiedziała na te zagrożenia propozycją unii energetycznej - wyjaśnia autor.

Podwójna moralność Niemiec

Trippe zwraca uwagę na niekonsekwentną politykę Berlina. Niemcy forsują twardy kurs sankcji wobec Rosji, a równocześnie zawierają sojusz energetyczny z Moskwą.

"Niemcy mają w Brukseli opinię kraju, który w kwestiach dotyczących energii stosuje podwójną moralność, za którą skrywają się nie tylko ekonomiczne interesy. Dążenie do hegemonii? Niemiecko-rosyjska odrębna droga?" - zastanawia się Trippe.

Po oddaniu do użytku Nord Stream 2 Niemcy stałyby się centralnym hubem gazowym w Unii Europejskiej. Trippe cytuje eksperta Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej (DGAP) Stefana Meistera, który powiedział, że Merkel "zlekceważyła polityczną siłę wybuchową" bałtyckiego gazociągu. "Niemcy sabotują częściowo politykę sankcji" - zaznacza ekspert.

Autor pisze, że podczas ukraińsko-rosyjskiego kryzysu gazowego w Brukseli brak było myślenia w kategoriach geopolitycznych. "Dziewięć lat później czołowi politycy UE czegoś się nauczyli. Teraz muszą jednak przyglądać się, jak Niemcy - najpotężniejszy kraju Wspólnoty sabotuje unię energetyczną".

"Cicero" jest liberalno-konserwatywnym politycznym miesięcznikiem o nakładzie ok. 70 tys. egzemplarzy.

Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym