Energa wśród rekomendowanych do kupna spółek DM PKO BP

DM PKO BP rozpoczął wydawanie rekomendacji dla Energi od zalecenia „kupuj". Cenę docelową wyznaczono na 18,20 zł w perspektywie 12 miesięcy.

Publikacja: 27.01.2014 17:32

Energa wśród rekomendowanych do kupna spółek DM PKO BP

Foto: Bloomberg

Jak tłumaczy podpisany pod raportem Stanisław Ozga, Energa jest grupą energetyczną, która dzięki koncentracji na biznesie regulowanym relatywnie dobrze powinna radzić sobie nawet w środowisku niskich cen energii. Atutem spółki jest polityka dywidendowa, według której stopa zwrotu z dywidendy w tym i przyszłym roku powinna wynieść odpowiednio 5,9 proc. i 7,3 proc. biorąc pod uwagę obecną cenę akcji.

Polityka dywidendowa przewiduje wypłacanie 92 proc. jednostkowego zysku netto, z zastrzeżeniem, że dywidenda za 2013 rok nie może przekroczyć 400 mln zł, a nagroda z tegorocznego zysku nie będzie większa niż 500 mln zł. Ponadto po 2015 r. dywidendy będą indeksowane przy pomocy stopy procentowej nie niższej niż stopa inflacji w Polsce. Jednocześnie ostateczna kwota proponowanej dywidendy zależeć będzie od kondycji finansowej spółki oraz warunków rynkowych.

Energa to jedna z czterech grup energetycznych w Polsce. Zajmuje się dystrybucją (udział 16 proc. w całkowitym wolumenie energii dystrybuowanej w Polsce w 2012 r.), sprzedażą (17 proc. wolumenu sprzedanego klientom końcowym w 2012 r.) i wytwarzaniem energii (3 proc. udziału w produkcji brutto w 2012 r.). W porównaniu z innymi grupami, waga poszczególnych segmentów rynku energetycznego przeniesiona została znacznie w kierunku dystrybucji, która stanowi dla spółki główne źródło marży. Energa zajmuje również istotną pozycję w segmencie OZE polskiego rynku. W 2012 r. grupa wygenerowała 36 proc. energii pochodzącej z polskich elektrowni wodnych.

„Dystrybucja jest głównym segmentem działalności grupy Energa i według naszych przewidywań sytuacja ta nie zmieni się również w nadchodzącej przyszłości" – zaznaczył analityk w swoim raporcie.

W 2012 r. skorygowany zysk EBITDA wygenerowany w tym segmencie stanowił ok. 70 proc. skorygowanego wyniku EBITDA grupy. Zdaniem Ozgi w kolejnych latach ten trend może się umacniać. Inwestycje w segmencie dystrybucji (12,5 mld zł) także stanowią większość zasadniczego programu inwestycyjnego spółki (15,9 mld zł) na kolejne osiem lat.

Wśród głównych ryzyk związanych z inwestowaniem w akcje Energi Ozga wymienia Główne zmian regulacyjnych w Polsce, bo większość wyniku EBITDA spółki pochodzi z dystrybucji energii oraz segmentu OZE. „Obecnie opracowywany jest model regulacyjny dla dystrybutorów energii na kolejny okres rozpoczynający się od 2016r., który ma wprowadzić elementy wynagradzania parametrów jakościowych pracy sieci. W fazie legislacyjnej znajduje sie również projekt nowej ustawy o OZE" – argumentuje analityk.

Jak tłumaczy podpisany pod raportem Stanisław Ozga, Energa jest grupą energetyczną, która dzięki koncentracji na biznesie regulowanym relatywnie dobrze powinna radzić sobie nawet w środowisku niskich cen energii. Atutem spółki jest polityka dywidendowa, według której stopa zwrotu z dywidendy w tym i przyszłym roku powinna wynieść odpowiednio 5,9 proc. i 7,3 proc. biorąc pod uwagę obecną cenę akcji.

Polityka dywidendowa przewiduje wypłacanie 92 proc. jednostkowego zysku netto, z zastrzeżeniem, że dywidenda za 2013 rok nie może przekroczyć 400 mln zł, a nagroda z tegorocznego zysku nie będzie większa niż 500 mln zł. Ponadto po 2015 r. dywidendy będą indeksowane przy pomocy stopy procentowej nie niższej niż stopa inflacji w Polsce. Jednocześnie ostateczna kwota proponowanej dywidendy zależeć będzie od kondycji finansowej spółki oraz warunków rynkowych.

Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz