Projekt ustawy o OZE – wkrótce w Sejmie

W tym lub w przyszłym tygodniu do laski marszałkowskiej powinien trafić rządowy projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE).

Publikacja: 30.06.2014 15:55

Projekt ustawy o OZE – wkrótce w Sejmie

Foto: Bloomberg

- Projekt nie będzie notyfikowany przez Komisję Europejską jako pomoc publiczna; () przyjmujemy, że nawet w tym tygodniu, może w przyszłym, znajdzie się w lasce marszałkowskiej - poinformował Sebastian Stępnicki z Departamentu Energii Odnawialnej w Ministerstwie Gospodarki.

Celem projektu jest co najmniej 15-procentowy udział energii z OZE w końcowym zużyciu energii brutto w 2020 r. Projekt proponuje m.in. nowy system wsparcia dla OZE oparty o aukcje (od 2015 r.) oraz utrzymanie obecnego systemu wsparcia opartego na zielonych certyfikatach dla istniejących instalacji OZE (z możliwością przystąpienia do systemu aukcyjnego).

Stępnicki reprezentował resort gospodarki w X konferencji Polskiego Kongresu Energii Odnawialnej w Katowicach. Jak przypomniał, znaczna część przepisów o OZE od pewnego czasu już obowiązuje. Główną nowością projektu ustawy jest system aukcji.

- Pozostałe przepisy są już wdrożone w życie - funkcjonują od września ub. roku poprzez nowelizację Prawa energetycznego. Projekt ustawy o OZE jest niejako ich kalką, kopią, aby trochę odchudzić Prawo energetyczne i wprowadzić nowe rozwiązania dla dużej energetyki, jak i pójść trochę dalej w kierunku energetyki prosumenckiej czy w kierunku certyfikacji instalatorów - mówił Stępnicki.

Urzędnik zaznaczył, że poprzez wdrożenie w ub. roku przepisów wspierających szczególnie energetykę prosumencką (produkcja energii na własne potrzeby w mikroinstalacjach z oddawaniem nadwyżek do sieci - PAP) resort stara się rozwijać "kierunek obywatelski" w kształtowaniu postaw świadomości i aktywności wobec kwestii związanych z energią.

- Kilka lat temu poprzez zmianę prawa możliwa stała się zmiana operatora energii. W tej chwili poprzez przepisy prosumenckie społeczeństwo nabiera aktywności energetycznej - czyli umiejętności własnych oszczędności i zarządzania swoją energią - zaznaczył Stępnicki. Jak dodał, intencją wprowadzenia tych przepisów było właśnie danie impulsu do wzmacniania świadomości w tym zakresie.

Jak akcentują przedstawiciele resortu gospodarki, projekt ustawy o OZE promuje energetykę prosumencką. Nie będzie do tego potrzebna koncesja, wystarczy wpis do rejestru. Nadwyżkę energii będzie można odsprzedać do sieci za 80 proc. ceny rynkowej.

- Projekt nie będzie notyfikowany przez Komisję Europejską jako pomoc publiczna; () przyjmujemy, że nawet w tym tygodniu, może w przyszłym, znajdzie się w lasce marszałkowskiej - poinformował Sebastian Stępnicki z Departamentu Energii Odnawialnej w Ministerstwie Gospodarki.

Celem projektu jest co najmniej 15-procentowy udział energii z OZE w końcowym zużyciu energii brutto w 2020 r. Projekt proponuje m.in. nowy system wsparcia dla OZE oparty o aukcje (od 2015 r.) oraz utrzymanie obecnego systemu wsparcia opartego na zielonych certyfikatach dla istniejących instalacji OZE (z możliwością przystąpienia do systemu aukcyjnego).

Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki