Chevron pomoże PGNiG wiercić na Lubelszczyźnie

Prace na Lubelszczyźnie mają wystartować na przełomie III i IV kwartału.

Publikacja: 22.07.2014 02:35

Chevron pomoże PGNiG wiercić na Lubelszczyźnie

Foto: Bloomberg

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Chevron Polska Energy Resources zdecydowały, że pierwszym etapem łupkowej współpracy obu firm będzie wykonanie odwiertu badawczego na terenie koncesji Tomaszów Lubelski należącej do polskiej giełdowej spółki. – Wykonanie odwiertu nastąpi na przełomie III i IV kwartału tego roku. Operatorem i wykonawcą  prac będzie PGNiG. Zaangażowanie spółki Chevron polegać będzie na współfinansowaniu  prac – mówi Dorota Gajewska, rzeczniczka PGNiG.

Dodaje, że wyniki prowadzonych prac będą znane sześć–osiem miesięcy od zakończenia wierceń. Wtedy  PGNiG i Chevron wspólnie zdecydują o ewentualnych dalszych pracach na Lubelszczyźnie.

Giełdowa spółka nie podaje szczegółów finansowych dotyczących porozumienia, informując, że stanowią one tajemnicę obu firm.

Społeczny dialog

Łupkowym poszukiwaniom na Lubelszczyźnie towarzyszy duże zainteresowanie społeczne, a czasami – protesty. Z tymi ostatnimi miał do czynienia Chevron m.in. w Żurawlowie i Zawadzie. PGNiG, aby im zapobiec, od ponad dwóch lat realizuje strategię dialogu społecznego.

– Przed przystąpieniem do prac kontaktujemy się z władzami samorządowymi, by dowiedzieć się jak najwięcej o potrzebach informacyjnych mieszkańców – twierdzi Gajewska.

Na tej podstawie firma przygotowuje informacje o planach. Organizowane są dyżury informacyjne, jeśli zajdzie taka potrzeba, organizuje się spotkania ludności z udziałem ekspertów PGNiG i naukowców.

Spółka niedawno przeprowadziła akcję informacyjną w Suścu, gminie na terenie której planuje wspólny z Chevronem odwiert. Choć nie obyło się bez incydentów, PGNiG przekonuje, że większość mieszkańców liczy na wydobycie gazu na ich terenie, a w konsekwencji na większe wpływy do budżetu gminy i poprawę jakości życia mieszkańców.

Wstępną umowę o współpracy przy poszukiwaniu gazu z łupków na czterech koncesjach zlokalizowanych w województwach lubelskim i podkarpackim podpisano pod koniec marca. Chodzi o Tomaszów Lubelski i Wiszniów-Tarnoszyn, czyli o koncesje należące do polskiej spółki, oraz Zwierzyniec i Grabowiec, które są własnością Amerykanów. Umowa umożliwia nie tylko wykonanie odwiertu, ale i wymianę danych geologicznych oraz doświadczeń, obniżenie kosztów, rozłożenie ryzyka oraz przyspieszenie poszukiwań.

Trzy razy na Pomorzu

PGNiG w tym roku wykonało trzy odwierty, wszystkie na Pomorzu. Na koncesji Wejherowo przeprowadzono dwa odwierty:  Opalino-4 i Tępcz-1, a na koncesji Kartuzy-Szemud odwiert Miłowo-1. Czwarty – o nazwie Będomin-1 – jest w toku  na koncesji Stara Kiszewa, prace rozpoczęto pod koniec czerwca.

To już trzynasty odwiert PGNiG. Będzie  ostatnim pionowym odwiertem badawczym na Pomorzu realizowanym w tym roku przez PGNiG.

– Kolejnym etapem prac w tamtym rejonie będzie rozpoczęcie wierceń horyzontalnych wraz z zabiegami szczelinowania, które to prace zaplanowano na 2015 rok – twierdzi Gajewska.

Do końca przyszłego roku PGNiG planuje wykonać 22 odwierty. Potem ma określić, jakimi zasobami gazu z łupków dysponuje, czy i gdzie możliwe jest rozpoczęcie przemysłowej eksploatacji. Takie informacje chce mieć po przeanalizowaniu danych, czyli prawdopodobnie w pierwszej połowie 2016 r.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, t.furman@rp.pl

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Chevron Polska Energy Resources zdecydowały, że pierwszym etapem łupkowej współpracy obu firm będzie wykonanie odwiertu badawczego na terenie koncesji Tomaszów Lubelski należącej do polskiej giełdowej spółki. – Wykonanie odwiertu nastąpi na przełomie III i IV kwartału tego roku. Operatorem i wykonawcą  prac będzie PGNiG. Zaangażowanie spółki Chevron polegać będzie na współfinansowaniu  prac – mówi Dorota Gajewska, rzeczniczka PGNiG.

Pozostało 85% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie