To o 22 proc. niżej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Zysk netto MOL był niższy o 4 proc. i wyniósł prawie 45 mld HUF, a przychody zmniejszyły się o 10 proc., do 2353 mld HUF. Od stycznia do czerwca br. gorzej radził sobie zarówno segment wydobywczo-produkcyjny jak i detaliczny.
W pierwszym przypadku powodem były wyższe koszty wydobycia, a także niższe ceny gazu ziemnego w Europie Środkowo – Wschodniej będące skutkiem niekorzystnych zmian regulacyjnych. Wskutek tego tylko w II kwartale EBITDA tej części biznesu spadła o 9 proc. Z kolei w zmniejszenie zysków z detalicznej sprzedaży paliw było efektem różnic między ceną ropy a ceną paliw gotowych (w przypadku benzyn - 11 proc, a oleju napędowego – o 16 proc. )
- W pierwszej połowie 2014 roku przyspieszyliśmy nasze kluczowe inwestycje, które w przyszłości staną się filarami biznesu MOL. Jesteśmy w trakcie restrukturyzacji segmentu wydobywczo-produkcyjnego i jestem przekonany, że w kolejnych kwartałach będziemy obserwować wyższe poziomy produkcji - napisał w sprawozdaniu grupy jej prezes Zsolt Hernádi.
Szef MOL stwierdził też, że mimo obecnie słabych warunków zewnętrznych w detalu, spółka jest na dobrej drodze do realizacji strategii. Chodzi o rozwijanie rynków regionalnych, które ma wzmocnić pozycję koncernu. - Niedawno nabyliśmy sieć ponad 200 stacji od Eni. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli ogłosić kolejne przejęcie w regionie - dodał Hernádi.