Oligarcha może nie przejąc koncernu Dea

Brytyjskie "weto" może uniemożliwić rosyjskiemu miliarderowi przejęcie niemieckiej spółki gazowej Dea.

Publikacja: 29.09.2014 13:52

Niemiecka platforma gazowa Dea

Niemiecka platforma gazowa Dea

Foto: Bloomberg

Michail Fridman, bankier i były współwłaściciel koncernu paliwowego TNK-BP, chce kupić naftowo-gazową spółkę zależną niemieckiego RWE - Dea. RWE sprzedaje część aktywów, by poprawić wyniki finansowe grupy. Dea oceniana jest na 4-7 mld euro.

Londyn może powiedzieć "nie"

Jednak na drodze planom Fridma na może stanąć brytyjski rząd. Aby transakcja przejęcia Dea doszła do skutku brytyjskie ministerstwo energetyki musi wystawić tzw. Letter of Comfort. Jednak, jak piszą niemieckie media, rząd w Londynie na poważne wątpliwości.

Dea wydobywa gaz u brytyjskich wybrzeży Morza Północnego i jest udziałowcem kilku nowych złóż na terenie brytyjskich wód granicznych. Brytyjski rząd zastanawia się nad cofnięciem licencji dla Dea, jeśli przejdzie ona w rosyjskie ręce.

Rzeczniczka brytyjskiego ministerstwa energii odmówiła komentarza do doniesień prasowych, podkreślając, że kwestie licencji są "poufne".

Poza Wielką Brytanią, zgody na przejęcie Dea muszą jeszcze udzielić rządy Norwegii, Egiptu, Libii oraz 11 innych krajów, na terenie których Dea ma wykupione licencje na wydobycie gazu i ropy.

Dea ma koncesje także w Polsce

Ewentualne przejęcie Dea oznacza także przejęcie przez rosyjskiego oligarchę koncesji na wydobycie gazu i ropy w Polsce. W naszym kraju RWE Dea ma cztery koncesje na poszukiwania i rozpoznanie ropy i gazu w złożach konwencjonalnych zlokalizowanych pomiędzy Nowym Targiem (woj. małopolskie) a Jasłem (woj. podkarpackie). Dwie z nich obowiązują do 2018 r., a dwie wygasły w czerwcu, ale firma wystąpiła o ich przedłużenie.

Według danych spółki RWE Dea wydobyła w 2012 r. niespełna 2,6 mld m sześc. gazu i prawie 2,4 mln m sześc. ropy. Dzięki temu wypracowała 1,8 mld euro przychodów i 685 mln euro zysku operacyjnego.

RWE AG to jeden z pięciu największych koncernów energetycznych Europy i drugi w Niemczech (po E.ON). Zajmuje się dostawą i sprzedażą prądu dla ok. 20 mln klientów w całej Europie oraz gazu dla 10 mln gospodarstw domowych.

Energetyka
Bezpieczeństwo energetyczne w dobie transformacji. Debata na EKG
Energetyka
Rząd znalazł sposób, aby odratować Rafako. Są inwestorzy
Energetyka
Jak dostać dofinansowanie do fotowoltaiki? W tych programach nabór wniosków trwa
Energetyka
Co trzecia gmina chce uczestniczyć w programie „Czyste Powietrze”
Energetyka
Polska znów więcej eksportuje prądu niż importuje. W wietrze duży spadek produkcji
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku