Polska bez Gazpromu

Myśląc o strategii energetycznej państwa, należy zacząć od założenia doktrynalnego: czy chcemy dalszej współpracy z Gazpromem – wskazuje ekspert.

Aktualizacja: 08.10.2015 21:55 Publikacja: 08.10.2015 21:00

Polska bez Gazpromu

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Przychodzi moment refleksji historycznej: trudno uznać, że Gazprom traktował Polskę jak partnera w ostatnich dwóch dekadach. Na dyskryminacji cenowej Gazpromu tracił zarówno polski przemysł, jak i indywidualni odbiorcy. Dlatego w dobie otwartego rynku trzeba postawić krajowi nowy cel: Polska niezależna od Gazpromu od 2023 r.

Intencje Gazpromu ukazuje umowa w sprawie budowy kolejnego gazociągu omijającego Polskę. Stanowi on poważne zagrożenie dla Europy i cen gazu. Rynek zostanie zdominowany przez jednego dostawcę i wraz z upływem czasu pozycja Gazpromu wzrośnie. To doskonały pomysł i taktyczny manewr koncernu: dostarczamy gaz na zasadach prawa unijnego, ale dostarczamy go tak dużo, że będziemy wpływać na jego cenę. Na tym polega problem budowy II nitki Nordstreamu.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Energetyka
Bezpieczeństwo energetyczne w dobie transformacji. Debata na EKG
Energetyka
Rząd znalazł sposób, aby odratować Rafako. Są inwestorzy
Energetyka
Jak dostać dofinansowanie do fotowoltaiki? W tych programach nabór wniosków trwa