Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na bieżąco monitoruje umowy, które przedsiębiorstwa energetyczne zawierają z konsumentami oraz analizuje napływające do Urzędu skargi. Tym razem wątpliwości Prezes UOKiK wzbudziły umowy, które spółka RWE Polska zawierała z konsumentami.
Zdaniem UOKiK, RWE Polska przedkładała do podpisu nieuzupełnione w istotnej części kontrakty – tzw. in blanco. Jak się okazało, konsument który chciał skorzystać z oferty spółki podpisywał umowę, która nie była kompletna i dawała przedsiębiorcy możliwość uzupełnienia pustych miejsc po jej podpisaniu. Informacje o grupie taryfowej, mocy umownej, okresie rozliczeniowym, czasie obowiązywania umowy uzupełniała spółka. Klient dowiadywał się ile ostatecznie będzie płacił za prąd po podpisaniu kontraktu – tymczasem to przed jego zawarciem powinien mieć rzetelne informacje o usłudze.
Prezes UOKiK stwierdziła, że RWE Polska stosowała nieuczciwą praktykę rynkową i nałożyła na spółkę karę finansową w wysokości 1 mln 928 tys. 144 zł.
RWE zrzuca winę na deweloperów
Deweloperzy bez wiedzy spółki przedstawiali klientom do podpisu druki umów z RWE, które klienci wypełniali w niepełnym zakresie i podpisywali; następnie umowy te były przesyłane przez deweloperów lub klientów do RWE – podała spółka w komunikacie.
- Praktyka, którą wskazał UOKiK była stosowana przez ok. pięć miesięcy w 2009 r., dotyczyła niewielkiej części klientów indywidualnych, którzy zawierali umowę z RWE za pośrednictwem deweloperów i nie kontaktowali się bezpośrednio z obsługą klienta RWE, która zawsze w sytuacji zawierania umów udziela pełnej i rzetelnej informacji o zasadach i warunkach sprzedaży – podaje Iwona Jarzębska, Dyrektor ds Komunikacji RWE Polska.